Sześciokilogramowy guz usunięty. Spektakularny sukces lekarzy z Sieradza

W szpitalu w Sieradzu, położonym w województwie łódzkim, lekarze przeprowadzili wyjątkową operację usunięcia ogromnego guza z ciała 55-letniego pacjenta. Nowotwór, który miał aż pół metra długości i ważył sześć kilogramów, rósł w jamie brzusznej mężczyzny przez około pięć lat.

Lekarze usunęli ogromnego guza.Lekarze usunęli ogromnego guza.
Źródło zdjęć: © Pexels
Bogdan Kicka

Historia walki z chorobą pana Zbigniewa była wyjątkowo trudna. Przez lata bezskutecznie szukał pomocy w różnych placówkach medycznych na terenie całego kraju. Wszędzie napotykał na odmowy, wynikające z wysokiego ryzyka związanego z rozmiarem guza oraz stanem zdrowia pacjenta. Dopiero w szpitalu w Sieradzu zespół chirurgów postanowił podjąć się skomplikowanego i niebezpiecznego zabiegu.

Dyrektor szpitala, a zarazem chirurg prowadzący, prof. UM dr hab. n. med. Jacek Śmigielski, zaznaczył, że decyzja o operacji była bardzo trudna.

Nikt nie chciał podjąć się tego zabiegu. Dopiero nasz zespół zdecydował się przystąpić do operacji – powiedział w rozmowie z dziennikarzami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przyszła do lekarza z bólem oka. Zrobiła to zecydowanie za późno

Jak podkreślił profesor Śmigielski, zespół początkowo próbował leczyć pacjenta innymi metodami, jednak ostatecznie konieczne było przeprowadzenie operacji.

Było bardzo duże ryzyko, że zabieg zakończy się niepowodzeniem, ale pomimo przeciwności, jakimi były obciążenia pacjenta i wielkość guza, operacja zakończyła się sukcesem – dodał.

Operacja była wyjątkowo skomplikowana, ze względu na wielkość guza i jego lokalizację w jamie brzusznej, co stwarzało dodatkowe trudności dla zespołu chirurgów. Jednak dzięki doświadczeniu i precyzyjnej pracy lekarzy, pacjent przeszedł zabieg bez poważniejszych komplikacji.

Stan zdrowia po operacji

Obecnie pan Zbigniew, który przez pięć lat zmagał się z ciężkim nowotworem, może w końcu odetchnąć z ulgą. Jak informują lekarze, jego stan zdrowia po operacji jest dobry, a proces powrotu do pełnej sprawności przebiega pomyślnie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez