Kornelia Ramusiewicz-Osypowicz
Kornelia Ramusiewicz-Osypowicz| 
aktualizacja 

Trucizna dla organizmu. W Polsce dodawana na potęgę

751

Wiele osób stosuje tę kulinarną sztuczkę, żeby podkreślić smak potraw. Jak się jednak okazuje, dodając tzw. jarzynkę do ulubionych dań, trujemy nasz organizm. Polacy ją uwielbiają, niestety często nie zwracają uwagi na skład popularnej przyprawy.

Trucizna dla organizmu. W Polsce dodawana na potęgę
Gotowe przyprawy do zup i sosów to mieszanka szkodliwych dodatków (Alain Intraina)

Kiedy brakuje nam czasu na przygotowanie pożywnej i smacznej potrawy, zdarza nam się sięgnąć po popularną przyprawę typu jarzynka lub kostkę rosołową. Dzięki tym dodatkom można szybko poprawić smak zupy, sosu, ryżu, zapiekanki, mięsa mielonego, ryby czy makaronu.

Niestety wiele osób nie zdaje sobie, że ten produkt spożywczy zawiera znaczne ilości szkodliwych substancji, takich jak tłuszcze trans, sól, cukier, sztuczne barwniki. Znajdziemy w nich również glutaminian sodu, który często na etykiecie jest oznaczony symbolem E621, MSG lub zapisany jako ekstrakt drożdżowy, autolizowane drożdże lub hydrolizowane białka roślinne.

Dietetycy ostrzegają, że regularne spożywanie chemicznych ulepszaczy smaku zawierających glutaminian sodu niesie ze sobą wiele niepożądanych konsekwencji zdrowotnych. Stała obecność tego typu przypraw w codziennym jadłospisie może wywołać bóle brzucha, wzdęcia i zaburzenia układu nerwowego. Jak zaznacza ekspertka żywieniowa Joanna Stachowicz-Skałecka, skutki uboczne mogą pojawić się nawet dopiero po kilku latach.

Zamiast kostki używajmy większej liczby świeżych warzyw i ziół, np. tymianku, estragonu, lubczyku czy bazylii. "Jarzynkę" również możemy zrobić samemu. Wystarczy sól himalajska oraz suszone warzywa i zioła, które razem mielimy na drobny pył – wyjaśniła dietetyczka w rozmowie z WP Parenting.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić