Trujące siedliska kleszczy? Ekspert wyjaśnia

Można śmiało stwierdzić, że tuje są jednym z głównych elementów naszego rodzimego krajobrazu. Od jakiegoś czasu wokół tego popularnego krzewu krążą mity, które głoszą, że zagraża naszemu zdrowiu i jest siedliskiem kleszczy. Czy rzeczywiście tak jest?

Czy tuja jest trująca?Czy tuja jest trująca?
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Aliaksandr Yarmashchuk

Żywotnik znany bardziej jako tuja jest pochodząca z Ameryki Północnej rośliną iglastą z rodziny cyprysowatych. Ten popularny w kraju nad Wisłą krzew można bardzo często spotkać zarówno w miejskich parkach, jak i na ogródkach działkowych czy cmentarzach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najpewniejszy objaw boreliozy. Pojawia się nawet 30 dni po ukąszeniu przez kleszcza

Tuje są łatwe w uprawie i bez problemu uformujemy z nich żywopłot, który odgrodzi naszą posesję od sąsiadów czy ruchliwej ulicy. Sadzenie tui ma wielu zwolenników, ale również sporą grupę przeciwników.

Według niektórych opinii emitują związki, które zwiększają ryzyko rozwoju chorób wątroby, żołądka i nerek, mogą wywołać bóle głowy, a nawet zagrażać naszemu życiu. Czy to kolejny mit powielany przez pseudo ekspertów?

Tuje faktycznie zawierają szkodliwą substancję o nazwie tujon, której duże stężenie w naszym organizmie może zaburzać prawidłową pracę naszego układu nerwowego i wywoływać zatrucie organizmu. Ale spokojnie - jeśli nie będziemy jej jeść, nic nam nie grozi. Ten związek terpenowy sprawia, że ma bardzo nieprzyjemny, palący i gorzki smak. Poza tym tuja nie jest jedyną rośliną ogrodową, która zawiera szkodliwe substancje.

Trujących potencjalnie roślin w naszym otoczeniu jest całe mnóstwo, również tych zawierających tujon – np. wrotycz pospolity, nasze rodzime zioło mające wiele zastosowań, piołun, bylica. One są stosowane m.in. w zakażeniach pasożytniczych układu pokarmowego lambliami, owsikami itd., choć tutaj głównymi substancjami aktywnymi są piretroidy. Tujon znajdziemy też w szałwii lekarskiej – podkreśla w rozmowie z WP abcZdrowie mgr inż. Piotr Banaszczak, kierownik Arboretum SGGW w Rogowie.

Słyszy się również, że tuje są siedliskiem kleszczy, które jak wiadomo przenoszą bardzo groźną chorobę, jaką jest borelioza. Czy to oznacza, że w trosce o swoje zdrowie, powinniśmy jak najszybciej pozbyć się ich z naszego ogrodu?

To kolejny mit, podyktowany rozbuchanym, ale nieuzasadnionym lękiem. Kleszcze nie mają żadnych korzyści związanych z bytowaniem na tujach, w związku z tym ich obecność na tujach jest kwestią przypadku - wyjaśnia mgr Banaszczak.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach