Krzysztof Narewski| 
aktualizacja 

Australijczycy udaremnili zamach na samolot. Na lotniskach chaos

77

Zamachowcy chcieli zniszczyć samolot w powietrzu. Na szczęście wcześniej dopadła ich australijska policja.

Australijczycy udaremnili zamach na samolot. Na lotniskach chaos
(PAP/EPA, DEAN LEWINS)

*Kolejki do odpraw są ogromne. *Wszystko przez nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Pasażerowie są wyjątkowo dokładnie sprawdzani. Podobnie ich bagaże. Dotyczy to nie tylko lotów międzynarodowych, ale także lokalnych. Do tej pory pasażerowie sami mogli odprawić się bez podawania dowodu osobistego i biletu. Teraz taką możliwość cofnięto.

Zwiększone środki bezpieczeństwa na lotniskach będą obowiązywać tak długo, jak uznamy za słuszne. Może to zatem jeszcze trochę potrwać - powiedział australijski minister ds. imigracji Peter Dutton.

Pasażerowie muszą uzbroić się w cierpliwość i zarezerwować więcej czasu na odprawę. Kolejki w głównych portach lotniczych w Melbourne i Sydney dosłownie wylewają się poza budynki. Obiekty są patrolowane przez policję stanową i federalną. Kontrole bagażu przeprowadza się nawet wśród stojących do odprawy. Do wcześniejszego przybycia zachęcają władze lotnisk.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Problemy na lotniskach to efekt udaremnionego 29 lipca zamachu terrorystycznego. Planowali go czterej mężczyźni. Zatrzymano ich na przedmieściach Sydney. Według niepotwierdzonych informacji, które podaje agencja Reutersa, chcieli wysadzić samolot lub wpuścić na jego pokład trujący gaz. Teraz cała czwórka przebywa w areszcie.

Zobacz także: Zobacz też: Jak zachować się w czasie ataku terrorystycznego

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić