Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Jak naprawdę wygląda praca na sekstelefonie?

Możecie być nieco zaskoczeni.

Sekstelefon
Sekstelefon (East News, Everett Collection)

W dzień niepozorna studentka, w nocy spełnienie wszelkich męskich fantazji. - tak można zobrazować typową pracownicę telefonicznej linii erotycznej. Studia studiami, a na życie przecież trzeba jakoś zarobić. Z pozoru praca w sekstelefonie wydaje się banalnie prostą metodą zdobywania pieniędzy.

Co jest najgorsze w pracy na linii erotycznej? Niektóre pracownice twierdzą, że to świadomość bycia bezosobowym głosem, przy którym mężczyźni chcą sobie "ulżyć". - Zrozumiałam, że bardzo przeszkadzało mi to, że większość klientów nigdy nie dziękuje oraz nie żegna się - wspomina była pracownica linii.

Według wielu kobiet doświadczonych w branży telefonów i czatów erotycznych to dobra praca, ale na krótko. Na początku wydaje im się, że jest to "wygodna" forma zarobku, zwłaszcza jeśli istnieje możliwość pracy zdalnej. - Pracowałam z domu, oglądając telewizję i zajadając domowej roboty posiłki, ubrana tylko w piżamę - przyznaje jedna z kobiet.

Wszystkie panie, które świadczyły tego rodzaju usługi, twierdzą zgodnie, że ta praca wpłynęła na ich psychikę. Niektóre przyznają, że zaczęły wpadać w depresję, ponieważ dramatycznie spadło ich poczucie własnej wartości. Czuły się w tej pracy wręcz "odczłowieczone".

Część z nich przyznaje jednak, że nie żałuje tego epizodu w życiu zawodowym. - Ta praca uświadomiła mi jak ważna jest intymność. Zrozumiałam też, że trzeba dostrzegać człowieczeństwo innych, niezależnie od tego, jak niewielką rolę odgrywają w moim życiu - wyznała prosząca o anonimowosć jedna z "telefonistek".

Źródło:Informacja prasowa
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Taką bluzę założył Stanowski na debatę. "To chyba niezła okazja"
Wjechała na jezdnię. Wydarzyła się tragedia. Nagranie z Ostrowa
Macron i kokaina? To rosyjski fejk! Uwierzyli w niego polscy politycy
Ładny gest przed finałem Ligi Mistrzów. Nikt nie zostanie w Paryżu
Zniszczyły warszawską Syrenę. Ruszył proces aktywistek. Jak się tłumaczyły?
Plac zabaw przecięty na pół. Szczyt absurdu w Poznaniu
Burdy na stadionie w Opolu. Są zarzuty dla kolejnych pseudokibiców
Miał pięć nakazów. Niebywałe co zrobił traktorzysta z Milejewa
Wysoka umieralność niemowląt w Portugalii. Media winią lekarzy
Czesi chwalą wakacje w Polsce. Wskazali konkretne miasta
Pijany sternik na promie. Przyłapali go już drugi raz
Szymon Marciniak poprowadzi finał. Tego się nikt nie spodziewał
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić