John Wick wrócił posprzątać
Producent „Sicario”, „Miasta złodziei” i „Niezniszczalnych” przedstawia kontynuację kultowego hitu, który wyniósł kino akcji na nowy poziom. Keanu Reeves powraca jako były zawodowy zabójca, który nie chce, ale musi…
Legendarny super zabójca John Wick znów musi porzucić spokojną emeryturę. Jego dawny wspólnik potrzebuje pomocy w walce z podziemną organizacją włoskich zabójców. Związany ślubami krwi John nie może odmówić. A to znaczy, że znów będzie się działo. Pojawienie się Wicka na włoskiej ziemi Wicka będzie dla mafii jak wybuch Wezuwiusza. Krew poleje się niczym lawa, a najwięksi twardziele będą błagać o litość. W tej grze John Wick znów przeniesie nas o poziom wyżej.
„John Wick” był jednym z niespodziewanych hitów 2014 roku. Co zrobić, żeby druga część również spodobała się fanom? Dla Reevesa odpowiedź była prosta: więcej akcji, więcej dramatu i więcej wewnętrznych rozterek tytułowego bohatera. Do tego producenci podjęli wiele wysiłku, żeby fabuła kontynuacji nie była jedynie zawoalowaną przeróbką tego, co widzowie obejrzeli już w części pierwszej.
Wprowadziliśmy na ekran kilka nowych elementów. W części pierwszej przedstawiliśmy widzom organizację płatnych zabójców znaną jako The Continental, a w kontynuacji dodaliśmy enigmatyczne stowarzyszenie High Table, w którym zasiadają różne grupy przestępcze z całego świata - stwierdził Reeves.
Premiera filmu już w piątek 10 lutego.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.