Aleksander Sławiński| 

Koronawirus w USA. Anthony Fauci: koniec z uściskiem dłoni po pandemii

69

Dr Anthony Fauci stał się twarzą amerykańskiej walki z koronawirusem. Bardzo często zabiera głos w Białym Domu, prezentując swoje prognozy czy zalecenia dla obywateli. Tym razem słynny immunolog przedstawił dość radykalną opinię na temat ściskania dłoni - i to nie tylko w czasie pandemii.

Koronawirus w USA. Anthony Fauci: koniec z uściskiem dłoni po pandemii
(Getty Images, Sarah Siblinger)

Według Anthony'ego Fauci, członka zespołu ds. walki z COVID-19 przy prezydencie USA, obecna pandemia będzie miała długofalowy wpływ na całą naszą kulturę. Teraz, gdy również bogaty świat Zachodu dowiedział się, jak jest kruchy w konfrontacji z naturą, być może będziemy musieli zmienić wiele naszych przyzwyczajeń.

Koronawirus. Co zamiast uścisku dłoni?

Dotyczy to m.in. tradycyjnego powitania, czyli uścisku dłoni. We wtorkowej wypowiedzi Fauci stwierdził, że podawanie ręki powinno odejść do lamusa.

Powinniśmy jako społeczeństwo po prostu zapomnieć o uściskach dłoni - mówił Fauci korespondentowi Sinclair Broadcast Group. - Nie musimy tego robić. Musimy zmienić ten obyczaj. To jeden z głównych sposobów zakażeń chorobami układu oddechowego.

To, że podawanie sobie dłoni jest mało higieniczną formą powitania, wydaje się intuicyjne. Potwierdzają to też badania, jak np. artykuł badaczy z brytyjskiego uniwersytetu Aberystwyth, według których najbardziej ryzykowną formą pozdrowienia przy użyciu dłoni jest jej podanie, a najbardziej higieniczny jest tzw. żółwik, który zmniejsza ryzyko przekazania zarazków o 90 procent. Innymi pomysłami na powitanie jest też np. zetknięcie się łokciami, czy czubkami butów.

Słowa dr. Anthony'ego Fauciego, który jest dyrektorem amerykańskiego Instytutu Alergologicznego i Zakaźnego, kilkukrotnie już odbijały się szerokim echem. Immunolog przewidywał m.in., że w USA dojdzie do milionów zakażeń i setek tysięcy zgonów. Ostro pokłócił się też z Donaldem Trumpem o skuteczność hydroksychlorochy, czyli leku na malarię, który miał być lekiem na koronawirusa. Znawcy spraw Białego Domu twierdzili wówczas, że "do takiej awantury nigdy tam nie doszło".

Zobacz też: Przepełnione kostnice. Dramatyczna sytuacja w USA

Koronawirus. Zalecenia lekarza

Mimo to jego pozycja wydaje się niezagrożona. Słowa Fauciego mogą odnosić się też do jego przypuszczeń, że koronawirus stanie się chorobą sezonową. Według niego społeczne skutki pandemii mogą pozostać w nas dużo dłużej niż jej trwanie.

Sądzę, że pewne rzeczy zapiszą się w nas na zawsze. Pojawi się świadomość, że katastrofy, takie jak obecna, mogą się wydarzyć - dodawał Fauci.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusi

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić