NASA szuka życia na Tytanie. Misja na księżyc Saturna

Dron NASA zostanie wysłany na Tytana - największy księżyca Saturna. Urządzenie będzie napędzane energią jądrową. Specjaliści NASA są podekscytowani. Mówią, że takiej misji jeszcze nigdy nie było.

Obraz
Źródło zdjęć: © Youtube.com | NASA Video
Radosław Opas

NASA będzie szukać nowych form życia. Agencja kosmiczna komunikat o nowej misji ogłosiła 27 czerwca. Dron Dragonfly zbada skład chemiczny Tytana. Sprawdzi też, czy rzeczywiście istnieje tam życie. Naukowcy od lat podejrzewają, że istnieją tam żywe organizmy.

Tytan nie przypomina żadnego innego miejsca w Układzie Słonecznym, a Dragonfly nie przypomina żadnej innej misji - powiedział Thomas Zurbuchen z NASA.

Start misji zaplanowany jest na 2026 rok. Na Tytanie statek wylądować miałby 8 lat później. Mająca 3 metry długości maszyna spędzi tam co najmniej 2,5 roku. Będzie krążyć wokół księżyca o średnicy 5150 kilometrów - donosi serwis space.com.

Dragonfly odwiedzi świat pełen różnorodnych związków organicznych, które są budulcem życia i mogą nas wiele nauczyć o pochodzeniu samego życia – dodał Zurbuchen.

Zobacz też: "Zraniony" Mars. Naukowcy twierdzą, że widzą coś takiego po raz pierwszy

Saturn jest jedną z wyjątkowych planet. Naukowcy uważają, że jest on jedynym potwierdzonym miejscem w Układzie Słonecznym - oprócz Ziemi - na którym znajdują się płynne substancje. Na jego powierzchni istnieje wiele jezior, rzek i mórz. Składają się one jednak nie z wody, a głównie z metanu i etanu. To właśnie w nich zamieszkiwać mają żywe organizmy.

Po raz pierwszy na Tytanie wylądowano w 2005 roku. Dokonano tego podczas misji Cassini-Huygens. Sonda krążyła wokół księżyca Saturna od 1997 do 2017 roku. To ona dała początek wiedzy na temat szóstej planety Układu Słonecznego pod względem odległości od Słońca.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Niemcy pojechali do Królewca. Wszędzie wisiała jedna litera
Niemcy pojechali do Królewca. Wszędzie wisiała jedna litera
Leśnik aż wyjął telefon. "Rzadki gatunek". Niosą się ujęcia
Leśnik aż wyjął telefon. "Rzadki gatunek". Niosą się ujęcia
Specjalne jednostki. Ujawniają, co dzieje się w Rosji
Specjalne jednostki. Ujawniają, co dzieje się w Rosji
Pożar domu strażaka z Łodzi. Trwa pilna zbiórka na odbudowę
Pożar domu strażaka z Łodzi. Trwa pilna zbiórka na odbudowę
Niemcy dają nawet mieszkanie. Poruszenie wśród Polaków
Niemcy dają nawet mieszkanie. Poruszenie wśród Polaków
20-latka wpadła w ręce dżihadystów. Koszmar w Mali
20-latka wpadła w ręce dżihadystów. Koszmar w Mali
Trump reaguje na odejścia w BBC. "Bardzo nieuczciwi ludzie"
Trump reaguje na odejścia w BBC. "Bardzo nieuczciwi ludzie"
Drogowy kryminał. Spójrzcie, co zrobił kierowca ciężarówki
Drogowy kryminał. Spójrzcie, co zrobił kierowca ciężarówki
Ludzie aż się gotują. Instalują to w Krakowie. "Dramat"
Ludzie aż się gotują. Instalują to w Krakowie. "Dramat"
Nagranie z Putinem. Tylko spójrzcie na jego dłoń
Nagranie z Putinem. Tylko spójrzcie na jego dłoń
To jeszcze nie koniec. Zobaczcie, co wyniósł z lasu
To jeszcze nie koniec. Zobaczcie, co wyniósł z lasu
Paraliż w Zakopanem. Ujawnili, co dokładnie się dzieje
Paraliż w Zakopanem. Ujawnili, co dokładnie się dzieje