Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak| 

Nie żyje Roger. Muskularny kangur był gwiazdą internetu

36

12-letni samiec padł w rezerwacie w Australii. Był sławny w mediach społecznościowych dzięki swojej imponującej muskulaturze.

Nie żyje Roger. Muskularny kangur był gwiazdą internetu
(Facebook.com)

Kulił się w torbie nieżyjącej matki. Chris "Brolga" Barns prawie 12 lat temu przygarnął małego kangura, którego matka została śmiertelnie potrącona na autostradzie. Maluch nazywany Rogerem był jego pierwszym wychowankiem, ale wkrótce Barns założył "sanktuarium kangurów" na terenie rezerwatu Alice Springs w Australii.

Roger rósł jak na drożdżach. Jako dorosły kangur miał 2 metry wysokości i 89 kg wagi. Według jego opiekuna zawsze wyróżniał się spośród innych samców wzrostem i muskulaturą. Szybko stał się alfą w stadzie kangurów z sanktuarium - informuje BBC.

Stał się sławny w 2015 r. Na profilu Kangaroo Sanctuary Alice Springs na Facebooku zaczęły pojawiać się zdjęcia Rogera miażdżącego metalowe wiadro, co miało być jego ulubioną rozrywką. Wiele osób nie mogło uwierzyć, że kangury mogą być tak umięśnione i myślało, że fotografie zostały przerobione komputerowo.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Na początku był do mnie bardzo przywiązany. Jednak kiedy dorósł, zaczął mnie postrzegać jako konkurencję i chciał ze mną walczyć - wspomina Barns.

Roger zmarł z przyczyn naturalnych. W ostatnich latach cierpiał z powodu artretyzmu i zaburzeń wzroku. Kangury mogą dożyć nawet 14 lat, ale rzadko im się to udaje na wolności, głównie z powodu dingo i stad dzikich psów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: Wielkie wymieranie. Przyczyną będzie działalność człowieka
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić