Opole. Pies Orest z Częstochowy odnalazł się po 4 latach

Pies Orest, który zaginął cztery lata temu w Częstochowie, odnalazł się w Opolu. Po latach tułaczki pies przeżywa w Opolu najlepsze chwile swojego życia - przekonują wolontariuszki.

pies częstochowa opole
Źródło zdjęć: © Facebook.com | @OlaJolaRatujemypsy

Szukała go cała Częstochowa. Pies Orest zaginął w 2015 roku. Przeskoczył ogrodzenie domu na Starym Mieście w Częstochowie, gdzie po odłowieniu trafił z przechowalni dla zwierząt w Kozienicach (woj. mazowieckie). Umieściły go tam wolontariuszki, które szukały dla niego kochającego domu.

Psa skrzywdził człowiek. Nie wiadomo, jak wyglądało życie Oresta przed tym, jak trafił do domu w Częstochowie, ale wolontariuszki są pewne, że nie było kolorowe. Po jego zaginięciu pisały, że "pies jest bardzo łagodny, ale nie podejdzie do człowieka", bo "został przez niego bardzo skrzywdzony".

Rozpoczęła się wielka akcja. Częstochowianie rozwieszali ogłoszenia, umawiali się na poszukiwania psa, wymieniali informacjami. W końcu Orest się odnalazł, ale nie w Częstochowie, tylko w Opolu.

Zobacz też: Myjnia dla... psa

Od czerwca tego roku w cudownym domu w Opolu otoczony opieką i troska opiekunów o ogromnych sercach. Orest ma się bardzo dobrze i chyba jest bardzo szczęśliwy z tego, że już nie musi nigdzie uciekać, dom jest jego najlepszym azylem, do ogrodu wychodzi niechętnie – napisały wolontariuszki na stronie @OlaJolaRatujemypsy na Facebooku.

Jest bardzo grzecznym, bezproblemowym pieskiem, super dogaduje się z kotami. Ma ok. 15 lat. Oby pożył jak najdłużej. To jego najlepsze chwile w życiu – dodały.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy