Policja ostrzega przed wodą butelkowaną. Jest przypadek poparzenia
Na stronie bolesławskiej policji ukazało się ostrzeżenie przed piciem wody z butelki oznaczonej etykietą "Żywioł Żywiec Zdrój". 31-latek, który jej spróbował, trafił do szpitala z poparzeniami przełyku i jamy ustnej. Wkrótce po tym Główny Inspektorat Sanitarny podjął "na zasadzie ostrożności" decyzję o wycofaniu dwóch serii napoju ze sprzedaży.
Ze sklepów i hurtowni znikną butelki mocno gazowanej wody z serii, które kupił mężczyzna. W grzewce 11 opakowań pochodziło z partii S 08/ 08/08/08:49/3/1, a jedna sztuka z S 08/ 08/08/08:49/3/1. Wszystkie były o pojemności 0,5 l., a wyprodukowała je Rozlewnia w Mirosławcu.
W wodzie znalazły się trzy obce substancje. Jedną z nich był etanol, który powszechnie używany jest na terenie zakładu. Nazw dwóch pozostałych nie ujawniono, wiadomo jednak, że nie znajdują się one na co dzień w Mirosławcu.
Według firmy był to jednorazowy incydent . Są pewni, że obce substancje zostały stwierdzone jedynie w jednej butelce wody. Prokuratura do tej pory nie otrzymała innych zgłoszeń o skażonej wodzie. Również Główny Inspektorat Sanitarny poinformował na swojej stronie internetowej, że był to odosobiniony przypadek.
Autor: Paulina Kwiatkowska
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
