Piotr Kalsztyn| 
aktualizacja 

Powróciła po 40 latach. Na Antarktydzie otworzyła się czeluść większa od Czech

106

Ogromnych rozmiarów dziura pojawiła się na lodowym kontynencie. Ostatnio naukowcy mogli ją obserwować w latach 70.

Powróciła po 40 latach. Na Antarktydzie otworzyła się czeluść większa od Czech
(Pixabay.com, girlart39)

Po 40 latach znowu pojawiła się Połynia Morza Weddella. Wcześniej naukowcy obserwowali dziurę miedzy 1974 i 1976 rokiem. Miała wtedy obszar zbliżony do Nowej Zelandii (około 270 tys. km kwadratowych) i była największa na świecie. Po 40 latach wielki przerębel, przez fachowców nazywany połynią, powrócił i chociaż jest nieco mniejszy (80 tys. km kwadratowych), to stał się istotnym tematem dla badań.

Badanie tego zjawiska w latach 70. było utrudnione. Specjaliści nie dysponowali wtedy jeszcze odpowiednimi narzędziami. Technologia zdjęć satelitarnych dopiero się rozwijała i nie była tak dostępna jak obecnie. Dlatego tegoroczne badania gigantycznej dziury w lodzie są dla naukowców tak ważne. Mają dać odpowiedź na pytania, na które nie znaleziono ich w latach 70. Naukowcy przede wszystkim chcą dowiedzieć się, czy zjawisko jest wywoływane globalnym ociepleniem i jaki ma wpływ na klimat.

Mówienie, że połynia powstała wskutek globalnego ocieplenia jest przedwczesne. Musimy odróżnić globalne ocieplenie spowodowane działalnością człowieka od naturalnych zmian klimatycznych - mówi profesor Kenta Moore z Uniwersytetu w Toronto, który zajmuje się badaniem zjawiska.

Połynia to obszar wody, otoczony lodem. Powstaje, gdy do powierzchni lodowca dopływa ciepły prąd morski. Obecnie największa jest Połynia Wód Północnych - znajduje się miedzy Grenlandią i Kanadą i ma powierzchnię 85 tys. km kwadratowych.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić