Szkarlatyna w brytyjskich szkołach. Lekarze biją na alarm

Liczba zachorowań gwałtownie wzrosła - od września 2015 w Wielkiej Brytanii odnotowano już 6,157 przypadków szkarlatyny. Eksperci uczulają lekarzy rodzinnych, że w walce z chorobą ważna jest szybka diagnoza.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY-SA | www.badobadop.co.uk

W szkołach podstawowych w Wielkiej Brytanii trwa walka z chorobą. Jeżeli u dziecka pojawią się pierwsze symptomy szkarlatyny, od razu trafia do lekarza. Helen Newell, dyrektor jednej z podstawówek, przyznała, że stawiają na uświadamianie rodziców.

Rozumiem, że rodzice martwią się o swoje dzieci. To naturalne zjawisko, każdy się martwi o swoje pociechy - powiedziała Newell w rozmowie z Daily Mail.

Jak rozpoznać szkarlatynę? Na początku pojawia się gorączka, bóle brzucha, wymioty oraz ból gardła. Razem z temperaturą albo 24 godziny później na całym ciele pojawia się wysypka. Jest ona drobnoplamista, czerwona, zlewająca się na tułowiu, w zgięciach łokciowych i podkolanowych. Jeżeli podejrzewamy u dziecka szkarlatynę, należy od razu udać się do lekarza.

Nic nie sugeruje, żebyśmy mieli do czynienia z jakimś wyjątkowo groźnym szczepem szkarlatyny, która w większości przypadków nie jest groźna dla zdrowia Oczywiście dla niektórych może być bardzo nieprzyjemna - uspokaja dr Theresa Lamagni z organizacji Zdrowia Publicznego Anglii.

*W ubiegłym roku odnotowano 17,586 przypadków szkarlatyny. *To najwyższa liczba zachorowań od 1967 roku. Angielskie służby zdrowia rozkładają ręce i nie mają pojęcia, skąd nagły wzrost ognisk choroby. Ich zdaniem to naturalny długoterminowy cykl, w którym wzrost zachorowalności na płonicę co jakiś czas powraca. Innego zdania są amerykańscy lekarze, którzy utrzymują, że za obecne zjawisko odpowiada super wytrzymały i bardzo agresywny szczep bakterii.

*Szkarlatyna (płonica) jest ostrą chorobą zakaźną wywołaną przez bakterię paciorkowca. * Była bardzo niebezpieczna, szczególnie w okresie epoki wiktoriańskiej. Przed II wojną światową śmiertelność wynosiła 25%, a obecnie nie przekracza 1%. Prawie zapomniana choroba teraz wróciła do Wielkiej Brytanii na niespotykaną od 50 lat skalę. Zgodnie z danymi organizacji Zdrowia Publicznego Anglii od września ubiegłego roku zachorowało już ponad 6 tysięcy dzieci.

Zobacz również:

Wybrane dla Ciebie
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To  uderzyło we frekwencję
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To uderzyło we frekwencję
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Białoruś leczy żołnierzy Putina. Z pola walki do sanatorium
Białoruś leczy żołnierzy Putina. Z pola walki do sanatorium
Odkrycie koło Wrocławia. Ponad 30 ciał niemieckich żołnierzy
Odkrycie koło Wrocławia. Ponad 30 ciał niemieckich żołnierzy
Paraliż na S7. Tak zachowali się policjanci. Jest nagranie
Paraliż na S7. Tak zachowali się policjanci. Jest nagranie
Terroryzował kierowców na A4. Co z Rafałem H.? Psychiatrzy orzekli
Terroryzował kierowców na A4. Co z Rafałem H.? Psychiatrzy orzekli