Natalia Bogucka| 

Włochy. Burmistrz Pesaro chciał kupić kwiaty zawodniczce. Szybko pożałował

20

Burmistrz miasta Pesaro we Włoszech chciał kupić biegaczce kwiaty za zdobycie medalu. Żeby to zrobić potrzebował jednak mnóstwa dokumentów i zgód.

SONY DSC
SONY DSC (Wikipedia)

Matteo Ricci zamówił w kwiaciarni bukiet o wartości 25 euro. Miały zostać zakupione za pieniądze z budżetu miasta. Kwiaty miały być prezentem od mieszkańców dla Elisabett Vandi, która zdobyła medal na ważnych zawodach lekkoatletycznych.

Jednak wtedy na jaw wyszła włoska biurokracja. Urząd miasta musiał wystosować pismo do właściciela kwiaciarni z prośbą o kosztorys. To, czy zakup jest legalny, musiał ocenić urząd antykorupcyjny. Później kwiaciarnię sprawdził także odpowiednik polskiego ZUS oraz Krajowy Instytut ds. Bezpieczeństwa Pracy. Była również potrzebna zgoda urzędu ds. wydatków w publicznej administracji.

*Dopiero wówczas, burmistrz uzyskał z kasy miejskiej pieniądze na kwiaty. * Ze względu na to, że nie była to wielka suma, nie trzeba było rozpisywać europejskiego przetargu. Przy większej ilości pieniędzy, taki krok byłby również konieczny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Zobacz także: 5 lat walczył z rakiem. Okazało się, że nigdy go nie miał
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić