Zagrożenie radioaktywne w bydgoskiej spalarni

15

Do spalarni śmieci w Bydgoszczy dotarł transport z radioaktywnymi odpadami z miasta. Zaalarmowani stawili się na miejscu: straż pożarna, policja, inspekcja sanitarna oraz przedstawiciele bydgoskiego i wojewódzkiego centrum zarządzania kryzysowego.

Zagrożenie radioaktywne w bydgoskiej spalarni
(Youtube.com/o2.pl)

W piątkowe południe czujnik dozymetryczny w bydgoskiej spalarni uruchomił alarm w zakładzie. Do bramy podjechał pojazd z odpadami i wykryte zostało promieniowanie radioaktywne.

Zgodnie z obowiązującą procedurą samochód został odstawiony w specjalnie wydzielone miejsce - wyjaśnia "Gazecie Pomorskiej" Maciej Fedorowicz, rzecznik spółki ProNatura, która zarządza spalarnią.

W konsekwencji na pół godziny zatrzymano ruch ciężarówek. Nie mogły wjeżdżać i wyjeżdżać przez bramę. Co do podejrzanego transportu, to najpierw zabezpieczono teren wokół niego. Potem, zgodnie z decyzją sanepidu, został on zutylizowany. Policja tłumaczy, że "nie zagrażał bezpieczeństwu".

W prokuraturze podjęta zostanie decyzja, czy postępowanie będzie prowadzone - tłumaczy gazecie bydgoska komenda.

W tej spalarnie pierwszy raz wykryto takie zagrożenie. Na wideo poniżej widać, jak działa bydgoski zakład.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić