Zjadł pół paczki "zdrowych" pestek. Ledwo wywinął się śmierci

169

Holender Gert Arts kupił w sklepie ze zdrową żywnością pestki moreli. Mężczyzna nie przypuszczał, że zjedzenie tej przekąski może mieć tragiczne skutki.

 Zjadł pół paczki "zdrowych" pestek. Ledwo wywinął się śmierci
(Pixabay.com)

Gert Arts trafił do szpitala bliski śmierci. Dochodzenie wykazało, że w pestkach, które zjadł mężczyzna, było 200 razy więcej cyjanku niż powinno. Holenderski minister zdrowia przekazał, że sieć Erica Kruiderijen usunęła już produkt z półek. Nie wiadomo jednak, czy pestki z trefnej partii nie są sprzedawane także w innych sklepach. Szef MZ zażądał również zbadania nasion innych firm - podaje portal rtlnieuws.nl.

Przy spożyciu pestek moreli trzeba zachować ostrożność. Producenci zalecają na opakowaniach, żeby nie jeść ich więcej niż 6-8 sztuk dziennie - nawet, jeżeli zawartość cyjanku nie przekracza normy. Powód? Pestki zawierają amigdalinę, czyli związek chemiczny odpowiedzialny za ich gorzki aromat i smak.

Podczas trawienia amigdaliny powstaje cyjanek, który jest silną trucizną. Jego spożywanie może powodować zatrucia, a nawet doprowadzić do śmierci. Amigdalinę można znaleźć także m.in. w nasionach pigwy, czeremchy, wiśni czy śliwy. Według zwolenników medycyny alternatywnej związek ten leczy raka, ale takiej zależności nie potwierdziły badania kliniczne. Mimo to "witaminę B17" - bo tak jest nazywana amigdalina - można kupić w wielu sklepach.

Zobacz także: Zobacz też: Rakotwórcze produkty! Unikaj ich w swojej diecie

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić