Oligarcha ma dom za 150 mln. Tak mu go "upiększyli"
Kolejne kraje decydują się zajmować majątki rosyjskich oligarchów. Jeden z miliarderów - Roman Abramowicz, ma potężny dom w Londynie. Czy go straci?
Roman Abramowicz jest jednym z najbogatszych ludzi świata, uważa się go za najzamożniejszego człowieka urodzonego w Europie Wschodniej. Forbes wycenił jego majątek na 14,9 mld USD. Oprócz wielu nieruchomości, jego oczkiem w głowie jest londyński klub - Chelsea FC, w którym pojawił się blisko 20 lat temu.
Czytaj także: Śmierć oligarchy. Jego ciało znalazł ogrodnik
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Abramowicz ogłosił 26 lutego, że oddaje sprawowanie władzy w klubie w ręce fundacji Chelsea FC. Wszystko z powodu sankcji, które wprowadzili Brytyjczycy z powodu nieuzasadnionej inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę.
Kolejne kraje decydują się zajmować majątki rosyjskich oligarchów. W mediach już pojawiają się informacje o przejęciu przez służby celne luksusowych jachtów. Następne w kolejce mogą być kluby piłkarskie, dlatego rosyjski miliarder musiał usunąć się w cień i niedługo pozbędzie się Chelsea FC.
Co z domem Rosjanina?
A co z jego pozostałymi nieruchomościami? W Niemczech i Francji zarekwirowano statki rosyjskich oligarchów. W Londynie natomiast wielka posiadłość Romana Abramowicza nie jest jeszcze nałożona sankcjami.
We Francji i Niemczech przejmują superjachty. W Londynie... nic - czytamy w krótkim wpisie w mediach społecznościowych.
Na krótkim filmu widzimy także osobę, która przykleja specjalną tablicę na dom Abramowicza. "Jest on warty 150 milionów, ale rząd go nie przechwyci".