Bezdzietni zapłacą podatek? Zaskakujący pomysł

Na razie rząd nie zdołał rozwiązać problemu niskiej dzietności. Lekiem na ten problem miał być program 500 plus, ale niestety nic z tego nie wynikło. Czy wobec tego polskie władze mogą pokusić się o inne rozwiązania? Jeden z ekspertów nie wyklucza specjalnego podatku.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Demografia w Polsce zdecydowanie nie napawa optymizmem. Sytuację miał poprawić program 500 plus. Okazało się jednak, że comiesięczne wsparcie na poziomie pół tysiąca złotych nie jest wystarczającą zachętą dla Polaków. Nadal jest problem z dzietnością.

Do dotychczasowych działań rządu w rozmowie z "Super Expressem" nawiązał dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego. - Instrumenty zachęcania nie wyszły, jak np. 500 plus, który jest programem socjalnym, nie prodemograficznym - nie zmienił nastrojów, jeśli chodzi o posiadanie dzieci. Może jakby 500 plus było waloryzowane, to by nadążało za zmianami w gospodarce i to by dawało poczucie bezpieczeństwa, że te pieniądze są i jest to wsparcie na utrzymanie dzieci. Dziś wiemy, że 500 plus jest warte 350 zł, a to za mało, żeby skłonić do posiadania dzieci ze względu na to świadczenie - powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Powtórzył to dwa razy. Wiceminister finansów o nowych podatkach

Podatek dla bezdzietnych?

Na tych słowach Kolek nie poprzestał. Prezes Instytutu Emerytalnego ocenił bowiem również, że w przyszłości rządzący mogą wprowadzić podatek "Bykowy". Takim obciążeniem mieliby zostać objęci ci, którzy nie mają dzieci.

Ekspert twierdzi, że takie rozwiązanie "nie jest raczej dobre", ani też "zdrowe z perspektywy społeczeństwa". Fakty są jednak takie, że podatek dla bezdzietnych co jakiś czas przewija się w debacie publicznej.

Być może takie formy karania dodatkowym podatkiem, byłyby pewną formą zachęcająca do posiadania dzieci. To chyba nie jest dobry pomysł z perspektywy odpowiedzialnej polityki państwa, nie tędy droga. Ale wszystko jest możliwe - spostrzegł dr Kolek, cyt. przez "SE".
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył