Eksperci mówią, co wydarzy się na stacjach. Koszmarna prognoza

51

Bardzo niepokojące prognozy przekazali eksperci. Z ich zapowiedzi wynika, że na przełomie maja i czerwca dojdzie do wzrostu średnich cen benzyny i diesla na stacjach. Analitycy Refleksu podkreślają jednocześnie, że kluczowe dla dalszego kierunku zmian będą modyfikacje na rynku ropy.

Eksperci mówią, co wydarzy się na stacjach. Koszmarna prognoza
Zdjęcie poglądowe (Pixabay)

W ostatnich dniach, mimo odwrotnego trendu na rynku hurtowym, ceny paliw spadały. Niestety, sytuacja zaczęła się zmieniać, na co uwagę zwrócili eksperci spółki Reflex.

To oznacza, że po raz pierwszy od pięciu tygodni obserwujemy wzrost cen benzyny detalu, a w przypadku oleju napędowego ostatnie podwyżki cen na stacjach miały miejsce w styczniu tego roku - podkreślili.

W bieżącym tygodniu benzyna bezołowiowa 95 kosztowała średnio 6,51 zł/l. Doszło więc do wzrostu o 4 gr/l względem cen z ubiegłego tygodnia. Dla benzyny bezołowiowej 98 średnia cena wynosiła 7,10 zł/l, czyli o trzy grosze więcej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kupili prawie stuletni dom, urządzają go po kawałku. "Decyzję podjęliśmy w pięć minut"

W przypadku oleju napędowego było to 6,09 zł/l (też trzy grosze więcej). Jeżeli chodzi natomiast o autogaz, to średnia cena spadła do 2,95 zł/l (trzy grosze na litrze mniej niż w ubiegłym tygodniu).

Na przełomie maja i czerwca spodziewamy się dalszego wzrostu średnich cen Pb i diesla na stacjach, choć kluczowe dla dalszego kierunku zmian będą zmiany na rynku ropy, a te w największym stopniu mogą być uzależnione od decyzji OPEC+ w kwestii ustalenia nowych celów produkcyjnych i osiągnięcia porozumienia dotyczącego pułapu zadłużenia USA - przekazali analitycy spółki Reflex, cytowani przez Radio ZET.

Sytuacja na stacjach paliw. Eksperci dzielą się wnioskami

Eksperci zauważyli też, że ceny lipcowej serii kontraktów na ropę naftową Brent kończą tydzień na zbliżonym poziomie do ubiegłotygodniowego. W piątek rano ropa Brent kosztowała 76,30 USD/bbl. Była więc o 0,8 USD/bbl droższa niż tydzień wcześniej.

Rynek obecnie spekuluje na temat dalszych ruchów OPEC+. Saudyjski minister energii w trakcie forum ekonomicznego w Katarze ostrzegł spekulantów sprzedających ropę naftową. Wicepremier Rosji w wywiadzie udzielonym rosyjskiej telewizji Rossija 24 poinformował z kolei, że nie spodziewa się żadnych nowych decyzji w trakcie najbliższego spotkania OPEC+ zaplanowanego na 3-4 czerwca. Rosyjska ropa Urals FOB Rotterdam kosztuje obecnie około 53 USD/bbl. Oficjalne spotkanie OPEC+ na poziomie ministerialnym zaplanowane jest na 3-4 czerwca - podkreślono w analizie.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić