Jacek Jaworek ukrywa się na Podkarpaciu? Wielka akcja policji

W niedzielę w miejscowości Jodłowa na Podkarpaciu policja przeszukała opuszczone domy. W jednym z nich miał się ukrywać zbiegły morderca ze Śląska Jacek Jaworek. Policja nie ujawnia szczegółów akcji.

jacek jaworekJacek Jaworek
Źródło zdjęć: © Policja
oprac.  KB

Jacek Jaworek (52 l.), który jest podejrzewany o bestialskie wymordowanie niemal całej swojej rodziny w Borowcach, od ponad miesiąca pozostaje nieuchwytny. Mężczyzna przepadł jak kamień w wodę.

Prowadzący śledztwo policjanci z Katowic zjawili się właśnie w miejscowości Jodłowa (woj. podkarpackie) po otrzymaniu sygnału, że to właśnie tam skrywa się morderca.

Od chwili ujawnienia mordu śledczy otrzymywali wiele sygnałów z całej Polski dotyczących tego, gdzie może ukrywać się Jacek Jaworek. Każde ze wskazanych miejsc policjanci skrupulatnie sprawdzali, jednak jak dotąd bezskutecznie.

W piątek 20 sierpnia pojawili się w miejscowości Jodłowa na Podkarpaciu, po zgłoszeniu od mieszkańców, że na opuszczonych terenach może przebywać morderca z Borowców.

Debica24.eu. podaje, że tuż po godzinie 22 akcja została zakończona, a według relacji mieszkańca policja przeszukała jeden z budynków. Kiedy w nim nic nie znaleźli, udali się do kolejnego. To pod nim zauważyli dwóch mężczyzn. Obaj zostali skuci kajdankami i zatrzymani.

Rząd ukrywa część długu? Ekonomista resortu finansów: zarzut bezpodstawny

Jak przekazała "Faktowi" w niedzielę 22 sierpnia Magdalena Wiśniewska z zespołu prasowego śląskiej policji, faktycznie katowiccy policjanci prowadzili wczoraj poszukiwania na terenie Jodłowej.

Szczegółów akcji nie chciała jednak zdradzać. Więcej wiedzą informatorzy lokalnego portalu. Twierdzą oni, że Policja zatrzymała dwóch mężczyzn, ale okazało się, że jeden to mieszkaniec tamtejszej gminy, który z kompanem pił alkohol.

Obaj po dokładnym sprawdzeniu zostali wypuszczeni. Jeden z zatrzymanych miał być podobny do zabójcy.

W trakcie przeszukania doszło do uszkodzenia mienia i spisany jest już protokół zniszczeń powstałych podczas interwencji - informuje rozmówca portalu Debica24.eu.

Do zbrodni doszło w nocy z 9 na 10 lipca w domu 44-letnich Justyny i Janusza w Borowcach (woj. śląskie). Pijany 52-letni Jacek Jaworek, brat Janusza, wyjął broń i zaczął strzelać do członków swojej rodziny jak do kaczek. Zginęli małżonkowie i ich 17-letni syn. Jedynym, który zdołał ocalić się z masakry, był młodszy, 13-letni syn Justyny i Janusza, który najpierw schował się w szafie, a potem przez okno uciekł do kuzynostwa.

Sekcja zwłok Justyny, Janusza i Kuby wykazała, że morderca wpakował w ich ciała łącznie aż 10 kul. Strzały padły z bliskiej odległości, w krótkich odstępach czasu. Jaworek zachowywał się niczym w amoku.

Mężczyzna pół roku temu, po rozwodzie z żoną, z którą mieszkał w Częstochowie, wrócił do rodzinnej wsi Borowce i wprowadził się do domu po rodzicach. Mieszkał już tam jego brat ze swoją rodziną. Między braćmi miało dochodzić do regularnych awantur, bo Jacek Jaworek nie dokładał się do rachunków, był agresywny i nadużywał alkoholu.

Po zamordowaniu krewnych Jacek Jaworek zbiegł. Wydano za nim list gończy, a 16 lipca komendant wojewódzki policji w Katowicach wyznaczył nagrodę za schwytanie mężczyzny z wysokości 20 tys. zł.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem