Karczmy w Tatrach klepią biedę. Narciarze wolą frytki "pod chmurką"

Ferie zimowe to prawdziwe żniwo dla restauratorów i hotelarzy na Podhalu. Chcących szusować na stokach lub podziwiać górskie krajobrazy turystów górale wabią tradycyjną kuchnią czy noclegami " u gaździny". Problemem okazują się jednak ceny. Turyści zamiast tradycyjnych góralskich potraw wolą piwo i frytki w przerwie pomiędzy zjazdami ze stoku.

Ferie w Białce Tatrzańskiej to spory wydatek/ zdjęcie ilustracyjneFerie w Białce Tatrzańskiej to spory wydatek/ zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Ferie na Podhalu trwają w najlepsze, okazuje się jednak, że w niektórych górskich miejscowościach wciąż można znaleźć wolne pokoje i bez ścisku poszusować na stokach.

Takim miejscem w tym sezonie jest Białka Tatrzańska. Popularna i lubiana przez narciarzy miejscowość nie jest tłumnie oblegana ze względu na wysokie ceny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nagranie lawiny w Tatrach. Ratownicy TOPR przestrzegają

Jak ustalił reporter Gazety Wyborczej, w samym centrum Białki Tatrzańskiej doba dla dwóch osób kosztuje od 400 do 900 zł, a za co lepsze apartamenty właściciele liczą sobie od 1000 do 2100 zł za jedną noc.

Taniej można wynająć coś poza ścisłym centrum, w odległości około kilometra od popularnych wyciągów. Tam, w pensjonacie para może przespać się już od 300 do 500 złotych za dobę.

Okazuje się jednak, że prawdziwy problem dla branży to zmiana nawyków żywieniowych wśród turystów. Za to także odpowiedzialne są ceny. Wystarczy spojrzeć na kwotę jaką za obiad w tradycyjnej góralskiej karczmie musiałby zapłacić turysta.

Za rosół średnio zapłacimy 20 zł, schabowy z ziemniakami kosztuje 48 zł, natomiast pierogi z bryndzą - 38 zł. Są też i nieco bardziej wyszukane propozycje: rydze z moskolami (regionalny placek ziemniaczany) to już koszt 39 zł, natomiast duszona golonka z kaszanką - 69 zł - wylicza reporter Gazety Wyborczej.

I dodaje, że turyści coraz chętniej korzystają z prostych jadłodajni, gdzie stoją w długich kolejkach po proste dania typu hamburger, góralska pizza, kwaśnica czy frytki z kotletem. W wypadku takich dań ceny zwykle nie przekraczają 35 złotych i można zjeść je na szybko przed lokalem pomiędzy kolejnymi zjazdami ze stoku.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach