Kierowco, lepiej o tym nie zapominaj. Kary przekroczą 10 tys. zł

Lepiej dbać o to, by zawsze posiadać aktualne ubezpieczenie OC. Już niebawem kary za brak ważnego OC mają wzrosnąć. Ile będzie trzeba zapłacić za niedopełnienie obowiązku?

Kontrola policyjnaKontrola policyjna
Źródło zdjęć: © Policja

Rząd planuje, że od 1 stycznia 2023 roku najniższa krajowa wyniesie 3383 zł brutto, a pół roku później osiągnie poziom 3450 zł. To istotne choćby w kontekście kar za brak ważnego ubezpieczenia OC.

Przepisy jasno wskazują na to, że w przypadku przeszło dwutygodniowego przerwania ciągłości OC, kierowca jest zobowiązany do zapłacenia 200 procent "najniższej krajowej". W przypadku samochodu ciężarowego, autobusu lub ciągnika samochodowego jest to natomiast 300 procent.

Bazowa kara dla motocyklistów jest równa z kolei jednej trzeciej minimalnego wynagrodzenia za pracę. Brak ciągłości ochrony ubezpieczeniowej przez maksymalnie trzy dni oznacza obniżenie kary o 80 procent. W przypadku spóźnienia od 4 do 14 dni kara zostaje natomiast pomniejszona o 50 procent.

Ile wyniosą kary za brak OC?

Eksperci Ubea.pl wyliczyli, ile będzie wynosiła kara za brak OC, jeśli podwyżki płacy minimalnej w 2023 roku będą takie, jak przewiduje rząd.

Przyszłoroczna stawka kary za brak OC dla ciężkich pojazdów będzie już pięciocyfrowa w przypadku przerwania ochrony przez ponad dwa tygodnie. Dokładna kwota najprawdopodobniej wyniesie 10 150 zł/10 350 zł - przewiduje Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Aktualnie kara za brak OC w przypadku aut osobowych wynosi 6020 zł (powyżej 14 dni). W styczniu 2023 roku może natomiast wzrosnąć do 6770 zł, a w lipcu do 6900 zł.

Jeżeli chodzi o motocykle i motorowery, to tutaj kara wynosi aktualnie 1000 zł. W styczniu 2023 może być to już 1130 zł, a w lipcu - 1150 zł.

Najgłębiej do kieszeni sięgać będą musieli oczywiście ci, którzy nie wykupią na czas OC na ciężarówki, autobusy czy ciągniki samochodowe. Obecnie kara kształtuje się na poziomie 9030 zł, a może wzrosnąć nawet do 10 350 zł.

Celebryci walczą z inflacją, a Pazurowie łamią prawo przez kabanosy

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra