Koszmar rodziny z Sanoka. Przez pandemię gnieżdżą się w ciasnym mieszkaniu

Gnieżdżą się w ciasnym mieszkaniu, choć mają dwupiętrowy dom w Sanoku. Posiadłość kupili dwa lata temu, ale... nie spędzili w niej ani chwili. Wszystko przez covidowe przepisy. Są dla nich zmorą.

Blok Blok
Źródło zdjęć: © Pixabay

Byli właściciele dwupiętrowego domu popadli w długi i ogłosili upadłość konsumencką. Następnie posiadłość trafiła na licytację. Zdobyli ją państwo Ryczkowie.

W sumie nieruchomość kosztowała nas prawie pół miliona złotych. Wydaliśmy wszystkie oszczędności z pracy w Polsce i za granicą - mówi "Faktowi" pan Tomasz Ryczek.

Początkowo były zapewnienia, że dotychczasowi właściciele szybko opuszczą dom. Rzeczywistość okazała się zgoła odmienna - nie chcą ruszyć się z tego miejsca.

Nie pomogły żadne prośby. Dawaliśmy im dodatkowo 3 tys. złotych, aby sobie coś szybko wynajęli. Oni jednak bezczelnie śmieją się nam w twarz - ubolewają Ryczkowie, cytowani przez "Fakt".

Eksmisja? Pandemia chroni "dzikich lokatorów"

Nowi właściciele posiadłości skierowali sprawę o eksmisję. Co prawda zapadł prawomocny wyrok z klauzulą wykonalności, jednak... komornik nie może nic zrobić! To dlatego, że w ubiegłym roku wprowadzona została ustawa covidowa, która wstrzymała eksmisję w czasie pandemii:

Art. 15zzu.: 1. W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 nie wykonuje się tytułów wykonawczych nakazujących opróżnienie lokalu mieszkalnego (Dz. U.2021.2095).

Ryczkowie są oburzeni. - Gdzie tu sprawiedliwość? Pandemia może trwać i trwać... Państwo chroni dzikich lokatorów, a nie liczy się z naszym prawem do własności - grzmi w rozmowie z "Faktem" Magdalena Ryczek.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów