Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Koszmarne prognozy dla kierowców. Aż 9,50 zł za litr?!

23

Kierowcy znów z przerażeniem i ogromnym niepokojem spoglądają na ceny na stacjach paliw. Niestety, prognozy ekspertów nie napawają optymizmem. Zapowiadają oni kolejne podwyżki.

Koszmarne prognozy dla kierowców. Aż 9,50 zł za litr?!
Zdjęcie poglądowe (Adobe Stock)

Za głowy łapią się między innymi ci, którzy tankują olej napędowy. Pod koniec zeszłego tygodnia ceny diesla przekraczały 8 zł. Niestety, wciąż one rosną.

Już teraz są stacje, gdzie cena oleju napędowego wynosi 8,20 zł. Nawet na początku wojny w Ukrainie, kiedy skok cen paliw był najbardziej odczuwalny, paliwo tyle nie kosztowało. Niestety, nic nie wskazuje na to, by miało być wyraźnie tanie - podkreślił w rozmowie z "Faktem" Grzegorz Maziak, ekspert z portalu e-petrol.

Ceny ropy nie są wysokie, ale sytuację komplikuje słaba złotówka. Choć kierowcy są załamani rekordowymi cenami diesla, to rząd i tak nie planuje dodatkowego wsparcia.

W ramach Unii Europejskiej Polska ma nadal chyba najniższe ceny paliw albo, w każdym razie, jedne z najniższych cen paliw. To wynik właśnie tego, że wprowadziliśmy politykę obniżenia podatków na paliwa i dzięki temu, że nasz największy koncern, czyli Orlen podejmuje bitwę cenową z innymi firmami paliwowymi na rynku, bo bez tego koncernu te ceny byłyby dziś zapewne wyższe - przekazał rzecznik rządu Piotr Mueller podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.

Takie ceny na stacjach od 2023 roku?

Tarcza antyinflacyjna, która obniża VAT na paliwo, na razie została przedłużona do końca grudnia. Nie wiadomo, czy będzie również obowiązywać w 2023 roku.

Jeżeli nie zostanie ponownie przedłużona, to VAT na paliwa wzrośnie z 8 do 23 proc. Biorąc pod uwagę aktualne ceny, za litr benzyny Pb95 z wyższym VAT-em należałoby zapłacić 7,80 zł, a za litr diesla - 9,50 zł.

Tymczasem pojawiają się niepokojące prognozy. Grzegorz Maziak uważa, że nawet w przypadku dalszego obowiązywania tarczy antykryzysowej ceny diesla mogą zbliżyć się do 10 zł/litr!

Nawet jeśli tarcza zostanie wydłużona, cena oleju napędowego i tak może na początku przyszłego roku wzrosnąć do 9,50 zł - przekazał ekspert za pośrednictwem "Faktu".
Zobacz także: Chaos na Krecie. "Biblijna katastrofa"
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Najpopularniejsze imiona w Wielkiej Brytanii. Zwycięzcą Muhammad
Łukasz Mejza zrzekł się immunitetu. "Panie Bodnar, do zobaczenia w sądzie"
Księgowa tęskni za Kylianem Mbappe. Liczby mówią dużo
Rzucił się na niedźwiedzia. Światowe media piszą o Kanadyjczyku
Wieś na Śląsku przeżywa oblężenie. "90 procent to Czesi"
Poseł PiS złożył pozew przeciw Donaldowi Tuskowi. Jest wyrok sądu
Poseł ostentacyjnie wylał kawę z Orlenu. Jerzy Owsiak zabrał głos
Kadyrow znów atakuje. Uderza w ważnych ludzi na Kremlu
Piłkarki dostały po 200 euro. W tym momencie powiedziały dość
Polecimy do greckich Salonik. LOT uruchamia nowy kierunek
Oto dorobek Igi Świątek w 2024 roku. Przyniosła Polakom powody do dumy
Rosjanie zaproponowali Ukraince grę dla ich kraju. Tyle chcieli jej zapłacić
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić