Kupujesz takiego karpia z Lidla? Spójrz na etykietę. Możesz się zdziwić

Zdecydowanie warto uczyć się na błędach. Oczywiście nie tylko swoich, ale i cudzych. Podczas zakupów karpia należy uważnie zapoznawać się z etykietami. Po to, by nie popełnić takiego błędu, jakiego pożałowała pani Anna.

Kupujesz takiego karpia z Lidla? Spójrz na etykietę. Możesz się zdziwićKarp z Lidla
Źródło zdjęć: © Facebook | Scyzoryk się otwiera - satyryczna strona Kielc
400

Na facebookowej stronie "Scyzoryk się otwiera - satyryczna strona Kielc" opublikowano wiadomość od pani Anny. Kobieta kupiła karpia z Lidla. Szybko okazało się jednak, że... ryba nie doczeka wigilii.

W Lidlu kupiłam dwa piękne filety z karpia i płat karpia. To dwa różne produkty, w różnych cenach. Filety są dość drogie, za dwa zapłaciłam ponad 80 zł, ale to ryba już oprawiona, oczyszczona, gotowa do przyrządzania. W domu ze zdziwieniem przeczytałam na etykiecie filetów, że nie jest to produkt świeży, jak mi się wydawało, ale rozmrożony i nie nadający się do ponownego zamrożenia. Według etykiety filety należy spożyć do 17 grudnia, czyli tydzień przed Wigilią. Są więc one dla mnie w zasadzie bezużyteczne - wyznała kobieta.

Następnego dnia wróciła do sklepu, w którym nabyła rybę. Chciała zwrócić karpia.

Chciałam zwrócić zakupione filety lub wymienić je na płaty, które nadają się do zamrożenia. Pan kierownik, z którym rozmawiałam, powiedział, że to niemożliwe, że musiałby robić pomiary temperatury filetów, że nie wie jak były przechowywane i że nie mógłby ich wprowadzić ponownie do sprzedaży. Dodał również, że mnie rozumie, ale niestety nie mogę w tej sytuacji nic zrobić - zwrócić i reklamować produkt mogłabym, gdyby był popsuty, nieświeży. A tak? (...) Za gapowe trzeba płacić - skwitowała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wigilia bez karpia? "Tradycja z PRL-u, ale bez ryb ciężko się obejść podczas wigilii. Będzie drogo"

Pani Anna już wie. Etykiety trzeba czytać

Co prawda pani Anna czuła rozgoryczenie, ale uświadomiła sobie również to, że zawsze trzeba czytać etykiety nabywanych produktów. Właśnie po to, by uniknąć rozczarowań.

Zostałam z kilogramem karpia (...) i z nauczką, (...) że koniecznie trzeba dokładnie czytać etykiety. Moją winą jest to, że nie zrobiłam tego w sklepie, ale do głowy by mi nie przyszło, że Lidl mrozi karpie, a przed wprowadzeniem ich do sprzedaży rozmraża. (...) Oczywiście wszystko jest zgodne z przepisami, sieć i sklep na pewno działają zgodnie z prawem, ale mimo wszystko – jako klientce – pozostaje mi pewne poczucie niesmaku. Nie mogę powiedzieć, że czuję się oszukana, ale zwyczajnie zrobiona w konia, a raczej w karpia. A wystarczyłoby wprowadzić do sprzedaży zamrożone filety albo napisać na ladzie chłodniczej kartkę, że to towar rozmrożony, do szybkiego spożycia - podsumowała klientka.

Komentujący pouczyli klientkę dyskontu, że etykiety należy czytać przed kupnem.

Etykiety zawsze się czyta, sprawdza date i jeśli ma się w planach mrożenie, to i trzeba sprawdzić czy można.
Etykiety trzeba czytać w sklepie.
Kierownik miał absolutną rację . Został przerwany tzw łańcuch chłodniczy.

- piszą.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Tak zachowała się Wysocka-Schnepf. Jeden szczegół przykuwa uwagę
Tak zachowała się Wysocka-Schnepf. Jeden szczegół przykuwa uwagę
Skandal w okręgu Bielsko-Biała. Zaatakował członka PKW
Skandal w okręgu Bielsko-Biała. Zaatakował członka PKW
Czy pogoda w Polsce się poprawi? IMGW nie ma złudzeń
Czy pogoda w Polsce się poprawi? IMGW nie ma złudzeń
Była stewardessa zatrzymana na Sri Lance. Szokujące odkrycie w walizce
Była stewardessa zatrzymana na Sri Lance. Szokujące odkrycie w walizce
Ukraina w centrum uwagi Watykanu. Papież spotka się z Wołodymyrem Zełenskim
Ukraina w centrum uwagi Watykanu. Papież spotka się z Wołodymyrem Zełenskim
Niecodzienny widok przy urnach. Tak ozdobili lokal wyborczy
Niecodzienny widok przy urnach. Tak ozdobili lokal wyborczy
Stanowski mówił, że ukradnie kartę do głosowania. Wiadomo, co zrobił
Stanowski mówił, że ukradnie kartę do głosowania. Wiadomo, co zrobił
Polacy zagłosują na tej wyspie. Po raz pierwszy w historii
Polacy zagłosują na tej wyspie. Po raz pierwszy w historii
"Ryba bez twarzy". To było pierwsze spotkanie od 150 lat
"Ryba bez twarzy". To było pierwsze spotkanie od 150 lat
Dramat w lokalu wyborczym w Szczecinie. Nie żyje kobieta
Dramat w lokalu wyborczym w Szczecinie. Nie żyje kobieta
Wybory prezydenckie. PKW pierwszy raz zabrała głos
Wybory prezydenckie. PKW pierwszy raz zabrała głos
Jan Tomaszewski w szpitalu. "Wciąż nie jest dobrze"
Jan Tomaszewski w szpitalu. "Wciąż nie jest dobrze"