Ludzie mają problem. Mors zatapia luksusowe jachty

Mors Wally, który w marcu wypłynął ze Spitsbergenu, jest nie tylko lokalnym celebrytą na brytyjskim wybrzeżu, ale i poważnym problemem dla właścicieli drogich jachtów i motorówek. Zwierzak "niechcący" zatopił już kilka pojazdów, ponieważ wdrapywał się na łodzie, aby odpocząć.

morsMors z Norwegii "terroryzuje" brytyjskie wybrzeże
Źródło zdjęć: © YouTube

O norweskim morsie arktycznym zrobiło się głośno wiosną, kiedy wypłynął ze Spitsbergenu. Od razu przyciągnął uwagę naukowców, którzy zaczęli śledzić podróże zwierzęcia. Od tego czasu mors pokonał ponad 4 tys. km wzdłuż wybrzeża Europy Zachodniej. Widziano go we Francji i Hiszpanii, a latem pojawił się u wybrzeży Wielkiej Brytanii.

Mors "terrorysta"

Wally spędził kilka tygodni na Wyspach Scilly, gdzie zbudowano "bezpieczną przestrzeń", w której mógł się zrelaksować i odzyskać siły. Naukowcy mieli nadzieję, że wróci do swojego arktycznego domu. Mors jednak kontynuował swoje podróże i dotarł do irlandzkiego miasta Cork. Został prawdziwym lokalnym celebrytą, ale też problemem dla właścicieli jachtów, którzy pół żartem, pół serio mówią o nim "terrorysta".

Mors arktyczny waży do 1500 kilogramów, a kły dochodzące do metra długości są w stanie skruszyć warstwę lodu o grubości nawet i 20 centymetrów - wyjaśnił na łamach dziennika "Dagbladet" Audun Rikardsen, biolog morski z uniwersytetu w Tromsoe.

Wdrapuje się na łodzie, aby odpocząć

Mors zatopił już kilka drogich jachtów, motorówek i szybkich łodzi pontonowych, ale zdaniem naukowców zrobił to "niechcący". Wally działa zawsze w ten sam sposób. Kiedy widzi białą łódź, mors bierze ją za krę i wdrapuje się na nią, aby odpocząć.

Później, już leżąc na pokładzie i przewracając się z boku na bok, demoluje wyposażenie i doprowadza łódź do utraty równowagi. Ta przewraca się do góry dnem — chcąc się wdrapać na biały, przyjazny mu kadłub, używa do pomocy kłów, które z łatwością dziurawią cienki, kompozytowy materiał.

Mors lokalnym celebrytą

Zdjęcia Wally'ego cieszą się ogromną popularnością w mediach. Kilka dni temu dziennik "Verdens Gang", który opublikował zdjęcie morsa siedzącego za sterem motorówki, napisał, że mors robi świetny PR i to bezpłatnie "podczas europejskiego tournee". Później portal WalesOnline opublikował zdjęcie Wally'ego "cieszącego się ostatnim letnim słońcem w nadziei, że wkrótce wróci do Arktyki" - napisał portal.

Zdaniem norweskich badaczy fauny morskiej mors Wally mógł wyruszyć w tak długą podróż przez szybko postępujące ociepleniem klimatu w Arktyce.

Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili