Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

"Małpki" podrożeją. Wszystko przez dodatkową opłatę

9

To, że ceny napojów gazowanych wzrosły przez podatek cukrowy, wiedzą już wszyscy. Jednak przy wprowadzaniu daniny rząd nałożył również dodatkową opłatę na tzw. małpki, czyli alkohol sprzedawany w małych butelkach do 300 ml. Ekspert nie ma wątpliwości: ta opłata także będzie przerzucona na klientów.

"Małpki" podrożeją. Wszystko przez dodatkową opłatę
Razem z podatkiem cukrowym rząd przepchnął też opłatę od tzw. małpek. (Pexels, Junjie Xu)

Opłatę od małpek rząd przepchnął razem z podatkiem cukrowym, którego skutki Polacy zdążyli już zauważyć we własnych portfelach. Obie daniny weszły w życie od początku 2021 roku.

Eksperci rynkowi nie mają wątpliwości, że opłatę od małpek zapłacą sami klienci. Potwierdza to w programie "Money. To się liczy" Witold Włodarczyk, prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy.

- Nie da się ukryć, że ta opłata, która stanowić będzie ok. 20 proc. ceny produktu, spowoduje to, że klienci będą płacić więcej. Ostatecznie hurtownik zadecyduje, na ile ta opłata spadnie na niego, a na ile na konsumenta. Prawda jest jednak taka, że branża spirytusowa jest branżą niskomarżową, więc ciężko oczekiwać, że hurtownik będzie upychał gdzieś te środki - tłumaczy Włodarczyk.
Zobacz także: Mniejsze butelki przez podatek cukrowy. "Zobaczymy, czy to się okaże sukcesem"
- Rozumiem cel zdrowotny. Trzeba jednak powiedzieć sobie jasno, że cel ten nie zostanie zrealizowany przez tę opłatę - dodaje.

Co ciekawe, dodatkowa opłata nie obowiązuje w przypadku alkoholu w butelkach powyżej 300 ml. Zauważyli to już producenci i sklepy, a w jednej z najpopularniejszej sieci sklepów już można znaleźć butelki o pojemności np. 350 ml.

Jak wyliczyła Małgorzata Samborska, doradca podatkowy i partner w Grant Thornton, opłata wynosi 1 zł w przypadku alkoholu 40-procentowego w butelce o pojemności 100 ml. Dlatego też producentom po prostu opłaca się przygotowywać alkohol w butelkach o pojemności powyżej 300 ml, na co ekspertka zwróciła uwagę w rozmowie z money.pl.

Autor: KRO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
"To jest moje auto". Nożownik zaatakował, dramatyczna relacja z Poznania
Zatrzymani w sali kinowej. Policja pokazała co zrobili w supermarkecie
Niemcy zapraszają do Polski. "Jest tanio"
Handlarze kontra miasto. Spór na Krupówkach rozstrzygnie sąd
Skandal, co zrobił motocyklista. Niesie się nagranie z Gdańska
Torunianka dostała rachunek ze spółdzielni. Była zszokowana. Chodzi o 4 mln zł
Wyskoczył tuż przed maskę. Kierowca nie miał szans go ominąć
Jakie sklepy będą otwarte w Wielką Sobotę? W tych godzinach zrobisz zakupy
Wysiadł z auta. Krótko później nie żył. Tragedia w Gnieźnie
Trump zmienił zdanie o Zełenskim? Teraz tak mówi o winie za wybuch wojny
Lekarz papieża nagle wypalił. "Myśleliśmy, że nie dożyje rana"
Przywiózł to i podpalił. Leśnicy załamani. "Szykuje się duży wydatek"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić