"Mazurski raj Marty Kaczyńskiej". Wody Polskie zawiadomiły policję

335

"Gazeta Wyborcza" donosi, że na terenie posiadłości należącej do spółki, której prezesem jest mąż Marty Kaczyńskiej, powstał nielegalny kanał od jeziora Szymon. Sprawą zainteresowała się już prokuratura.

"Mazurski raj Marty Kaczyńskiej". Wody Polskie zawiadomiły policję
Osada Mateuszek koło Giżycka (Agencja Wyborcza.pl, Arkadiusz Stankiewicz)

Prokuratura przygląda się działce, która należy do spółki Jana Investment. Jej prezesem jest Piotr Zieliński, mąż Marty Kaczyńskiej. Miejscowi relacjonują, że właśnie ta para często pojawia się na terenie posiadłości.

Często widuje się ich w tej willi, zazwyczaj przylatują helikopterem - zaznacza "Gazeta Wyborcza".

Właśnie dlatego ten teren okrzyknięto mianem "mazurskiego raju Marty Kaczyńskiej". Teraz zrobiło się o nim głośno za sprawą tego, że w marcu 2022 roku miejscowi rybacy zgłosili się do Zarządu Zlewni Wód Polskich w Giżycku, wyrażając zaniepokojenie stanem części brzegu jeziora Szymon.

"GW" spostrzega, że przedstawiciele zarządu stwierdzili, że w związku z wykonanymi pracami ziemnymi na działce uszkodzono i zniszczono naturalną linię brzegową jeziora, a poza tym w jeziorze wykonano kanał o powierzchni 276 mkw., natomiast podczas prac usunięto trzciny i znaczną część istniejącego dna. Orzeknięto również, że na działce wykonany został kanał o łącznej powierzchni 4845 mkw., zakończony rozwidleniem-przystanią.

Wyżej wymieniony kanał oraz przeprowadzone prace ziemne niszczące część jeziora oraz działki zostały wykonane bez wymaganych prawem pozwoleń, bez naszej wiedzy i zgody - przekazała Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz, rzeczniczka prasowa Wód Polskich w Białymstoku.

Prokuratura zajmuje się sprawą

Jezioro Szymon, ale i znajdujące się wokół niego działki, są Obszarem Chronionego Krajobrazu Krainy Wielkich Jezior Mazurskich. Aktualnie prokuratura rejonowa w Giżycku prowadzi postępowanie przygotowawcze w sprawie stworzenia kanału.

Prawo wodne w takiej sytuacji przewiduje karę grzywny, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do roku. Powołano już biegłego z zakresu ochrony środowiska.

Ma wydać opinię na temat uszkodzenia, zniszczenia linii brzegowej w związku z wykonywaniem nielegalnych prac ziemnych i budową kanału. Uzyskana opinia zostanie przeanalizowana w toku prowadzonego postępowania. Na tym etapie jest jednak za wcześnie, by jednoznacznie przesądzać o sprawstwie - powiedziała "Wyborczej" Iwona Chrościńska, oficer prasowa giżyckiej policji.

Na razie nikomu nie postawiono zarzutów. Kwalifikacja prawna natomiast może ulec zmianie.

Próbowaliśmy skontaktować się z przedstawicielem Jana Investment. Bezskutecznie. Na miejscu nie mogliśmy również porozmawiać ani z Piotrem Zielińskim, ani z Martą Kaczyńską - donosi "Wyborcza".
Zobacz także: Cyberoszuści podają się za bank. Jak się chronić? „Jak najszybciej się rozłączyć”
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić