oprac. Paweł Orlikowski| 

Największe upadłości ostatniego roku. Na liście galeria handlowa

0

Galeria handlowa, firma odzieżowa i gigantyczna huta ukraińskiego oligarchy - oto największe bankructwa minionego roku w Polsce. W sumie blisko 600 firm ogłosiło upadłość.

Największe upadłości minionego roku. Tych firm już nie ma
Największe upadłości minionego roku. Tych firm już nie ma (PAP)

Huta i producent metali ukraińskiego oligarchy, właściciel niedziałającej galerii handlowej, polski oddział brytyjskiej marki odzieżowej i blisko 600 innych firm. W ciągu roku Polska żegna się z taką liczbą przedsiębiorców - wynika z raportu wywiadowni gospodarczej MGBI, którego wnioski publikuje money.pl.

Jedno z większych bankructw w Polsce z ubiegłego roku to firma Bawełnianka, która w Bełchatowie stawiała galerię handlową o tej samej nazwie. Miało być 1,5 tys. miejsc pracy i budynek - wizytówka miasta. Inwestycja kosztowała 100 mln euro, ale spółka upadła, zanim drzwi galerii w ogóle się otworzyły.

Co prawda pusty budynek straszył przez lata, budowę zakończono w 2012 r., jednak teraz Bawełnianka decyzją sądu upadła oficjalnie. Jej zobowiązania to 148 mln zł.

Zobacz także: Obejrzyj: Osiem godzin w pracy to przeżytek

Jednak największą upadłość w Polsce zaliczyła ISD Trade związana z hutą w Częstochowie i ukraińskimi właścicielami. Jej zobowiązania to 2,5 mld zł. Druga największa upadłość należy do ISD Polska, która zajmowała się zarządzaniem i prowadzeniem biznesu. Trzecie największe bankructwo to ISD Huta Częstochowa.

I tak jedna grupa kapitałowa zajmuje trzy miejsca na podium największych bankructw w Polsce w ubiegłym roku. ISD to nic innego jak Związek Przemysłowy Donbasu, jedna z większych korporacji na Ukrainie. Biznesy miała na Ukrainie, w Polsce, ale również na Węgrzech.

Kolejna duża upadłość to firma odzieżowa New Look Poland. Po firmie zostały tylko zobowiązania - łącznie 96 mln zł w momencie ogłoszenia zamknięcia biznesu. Oficjalny powód? Właściciele z Wielkiej Brytanii uznali, że firma nie jest rentowna.

Każdego roku w Polsce upada blisko 600 przedsiębiorstw - wynika z raportu "Postępowania upadłościowe". Autorzy przyznają wprost: analiza upadłości sprzed kilku lat pozwoli lepiej zrozumieć, czy po kryzysie wywołanym koronawirusem polskie firmy mają problem, czy może nie.

W sumie od 2015 do 2019 roku polskie sądy gospodarcze ogłosiły upadłość 3186 przedsiębiorstw. Wiele wskazuje na to, że średnia z ostatnich lat zostanie pobita.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić