Niemieckie "tłuste koty". Mniej wiernych w kościołach, więcej pieniędzy

W ostatnich latach kościół w Polsce przeżywa zdecydowany odpływ wiernych. Podobna sytuacja panuje także w Niemczech. Tam jednak - mimo mniejszej liczby wiernych - nie maleją wpływy z podatku kościelnego.

kościół, tacaZbieranie datków na tacę / zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Trip

Od kilku lat tendencja w polskim Kościele jest jednoznaczna. Obserwowany jest stały odpływ wierzących praktykujących - w ubiegłym roku, według badań instytutu CBOS, praktykę katolicką kultywowało 42 proc. ankietowanych. To znaczy spadek względem liczb z końca XX wieku, gdy taką deklarację złożyło ok. 70 proc. katolików.

Podobna sytuacja panuje także w niemieckim kościele. U naszych zachodnich sąsiadów również obserwuje się zmasowany odpływ wiernych, o czym czytamy w felietonie opublikowanym w tygodniku "Idziemy", zatytułowanym "Tłuste koty".

Masowe wystąpienia z Kościoła. Za duże obciążenie finansowe?

Oficjalne dane niemieckiego Kościoła pokazują, że sytuacja jest poważna. W 2022 r. z Kościoła katolickiego w Niemczech wystąpiło ponad 522 tys. osób. Mowa tutaj wyłącznie o dokonaniu aktu apostazji - dodając do tego ujemną statystykę chrztów do zgonów, a także efekty migracji, szacuje się, że ze wspólnoty odeszło ok. 650 tys. wiernych. Podobna sytuacja panuje w Kościele ewangelickim - w tym wypadku mowa o ok. 600 tys. wiernych mniej.

Jak zauważa ks. Henryk Zieliński, autor felietonu, jednym z powodów tego stanu rzeczy jest wysoki podatek kościelny. Mimo malejącej liczby wiernych, wpływy z tego tytułu dla obydwu wspólnot kościelnych rosną z każdym rokiem, znacząco przekraczając sumę 6 mld euro dla każdego z nich.

Ks. Zieliński porównał tę sytuację do Kościoła w Polsce. W naszym kraju nie obserwuje się zmasowanego zjawiska apostazji (ok. 3200 osób w ostatnich kilku latach), ale widać znaczący spadek liczby rodaków utożsamiających się z Kościołem katolickim. W ciągu 10 lat ten odsetek spadł o 16 punktów procentowych - z 87,58 proc. w 2011 roku do 71,30 proc. w 2021 r. To przekłada się na odejście ok. 6 mln wiernych.

Alarmujący jest zwłaszcza spadek religijności wśród młodszych. W przedziale wiekowym 18-24 lata odsetek osób, które deklarują się jako niewierzące sięga blisko 50 proc. To zjawisko przekłada się także na spadek powołań do seminariów.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop