Ograniczają wydobycie diamentów. Powód zaskakuje
Debswana, główny producent diamentów w Botswanie, ponownie zmniejsza wydobycie z powodu spadającego popytu. Decyzja ta jest odpowiedzią na trudności rynkowe i rozwój alternatywnych metod pozyskiwania diamentów.
Najważniejsze informacje
- Debswana zmniejsza wydobycie diamentów o 40 proc. w 2025 r.
- Spadek popytu i rozwój alternatywnych metod wpływają na decyzję.
- Wstrzymanie produkcji nie oznacza redukcji zatrudnienia.
Debswana, kluczowy gracz na rynku diamentów w Botswanie, ogłosiła kolejne ograniczenie wydobycia. Decyzja ta wynika z malejącego popytu na diamenty oraz wzrostu popularności ich syntetycznych odpowiedników. W 2024 r. przychody firmy spadły o prawie 50 proc.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
W 2025 r. Debswana planuje wydobyć 15 mln karatów diamentów, co oznacza 40-procentowy spadek w porównaniu do roku poprzedniego. Wstrzymanie produkcji dotyczy m.in. kopalni Jwaneng i Orapa, gdzie przerwa potrwa trzy miesiące.
Alternatywne sposoby pozyskiwania diamentów, takie jak hodowle laboratoryjne, zyskują na popularności, co dodatkowo wpływa na decyzje Debswany. Firma stara się dostosować do zmieniających się warunków rynkowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wpływ na gospodarkę Botswany
Debswana odpowiada za 90 proc. sprzedaży diamentów w Botswanie, a wydobycie tego minerału stanowi jedną czwartą PKB kraju. Jak wskazuje Polska Agencja Prasowa, sprzedaż diamentów odpowiada też za około 75 proc. dochodów walutowych kraju. Portal BBC podkreślił, że władze w Gaborone od kilkudziesięciu lat starają się uniezależnić gospodarkę od sprzedaży diamentów, ale jak dotąd bez większego powodzenia
Zarząd Debswany wyraził obawy dotyczące przyszłości rynku, zwłaszcza w kontekście polityki celnej USA. Mimo to, firma zapewnia, że obecne decyzje nie wpłyną na zatrudnienie, choć oferowane są dobrowolne zwolnienia.