Oszukują banki. Grają ofiary systemu

Współcześni oszuści szukają kolejnych sposobów na generowanie zysku z działalności przestępczej. Tym razem wzięli na cel banki. Przestępcy grają ofiary, które straciły pieniądze przy obsłudze wpłatomatu. Kłamstwo może być jednak bardzo bolesne.

Mężczyzna będzie odpowiadał za przywłaszczeniePróba wykorzystania wpłatomatów do oszustwa może mieć przykre konsekwencje
Źródło zdjęć: © Ilustracyjne, Pixabay
Marcin Lewicki

Jak działa ten model oszustwa? Przestępcy wykorzystują prawo bankowe i nie zawsze stabilną pracę wpłatomatów instalowanych przy placówkach lub innych, publicznych miejscach (np. galeriach handlowych).

Wyłudzacze informują bank, że stracili określoną kwotę, gdy chcieli ją wpłacić na swoje konto i... oczekują zwrotu środków, których nigdy nie mieli. W ten sposób żerują na przepisach, które zobowiązują banki, aby te automatycznie uznały reklamację na niewielką kwotę.

Pieniądze powinny zostać zwrócone w ciągu jednego dnia od wniesienia pisma z prośbą o zwrot.

Oszustwa najczęściej oscylują w granicach kilkuset złotych, maksymalnie 1 tysiąca złotych (w zależności od polityki danego banku). Tylko w takim przypadku bank nie rozpocznie procedury weryfikacyjnej.

Nie oznacza to jednak, że przestępcy są bezkarni. System ochrony banków jest bardziej wyczulony na takie próby, a potencjalny zysk z wyłudzenia jest mizerny, w stosunku do tego, jakie problemy mogą ciągnąć się za oszustem. I to przez długie lata!

Banki informują o próbach wyłudzenia

Coraz częściej instytucje bankowe informują organy ścigania o próbach oszustwa "na wpłatomat".

Business Insider wskazuje, że wyłudzacze muszą liczyć się z odpowiedzialnością karną za zdarzenie. To jednak nie wszystkie konsekwencje!

Osoba, która została złapana na takim procederze, może mieć trudności w uzyskaniu dostępu do produktów bankowych. Żaden bank nie będzie chciał założyć jej konta, wydać karty płatniczej, kredytowej lub udzielić pożyczki i kredytu.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę