Paragon łagodności z Poznania. Właściciel wyznał to klientowi łamiącym się głosem

Paragony grozy zalewają internet. Jak się okazuje, w dobie szalejącej drożyzny wciąż jeszcze można znaleźć lokale, gdzie serwowane są posiłki w przystępnej cenie. Tym razem jeden z internautów pokazał paragon łagodności z Poznania.

.Paragon z poznańskiego bistro.
Źródło zdjęć: © Pexels, Twitter

Inflacja w czerwcu w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosła o 15,5 proc. To najwyższy wskaźnik od ponad 25 lat. Na czerwcową inflację największy wpływ miał wzrost cen paliw, nośników energii i żywności. Drożeje nie tylko żywność w sklepach, ale także posiłki w restauracjach.

Paragon łagodności z poznańskiego bistro

Ile obecnie trzeba zapłacić za obiad na mieście? Pan Maciej pokazał zaskakujący paragon z poznańskiego bistro. Za dwie zupy: grzybową i barszcz ukraiński zapłacił w sumie 18 złotych. Na drugie danie zamówił pierogi z mięsem i naleśniki z dżemem, które kosztowały 16 i 13 złotych. W sumie za obiad dla dwóch osób pan Maciej zapłacił 47 złotych.

Paragon antygrozy, czyli mniej jeść i taniej kupować. To rachunek z małego bistro w Poznaniu. Dania: barszcz ukraiński i grzybowa, a także pierogi z mięsem i naleśniki z dżemem - napisał na Twitterze.

Autor wpisu podczas wizyty w poznańskim bistro miał okazję porozmawiać chwilę z właścicielem lokalu. Mężczyzna przyznał, że z uwagi na to, że wszystko dookoła drożeje on również jest zmuszony podnieść ceny posiłków.

Właściciel łamiącym głosem przyznał, że dłużej ich nie utrzyma. "Muszę podnieść, bo wszystko drożeje" - ujawnił autor postu.

Jeden z komentujących przyznał, że niektórzy właściciele restauracji wciąż wstrzymują się z podwyżkami cen kosztem swojego dochodu. "Kto może to wstrzymuje się z podwyższaniem cen (kosztem swojego dochodu). W gastronomii idą do góry: produkty, gaz, prąd" - czytamy w komentarzach.

#PokażParagon. Od jakiegoś czasu publikujemy tzw. "paragony grozy i łagodności" z różnych turystycznych kurortów w całej Polsce i nie tylko. Dzięki temu nasi czytelnicy mogą lepiej przygotować się do planowania budżetu swojego wyjazdu. Wysyłajcie nam swoje "paragony grozy" lub "paragony łagodności". Piszcie do nas przez dziejesie.wp.pl.

Gdzie największe wzrosty cen? "Drożeje właściwie wszystko"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył