Pojawił się w niemieckich piekarniach. Ma być sposobem na walkę z inflacją

W ostatnim czasie Polacy mierzą się z rekordową inflacją. Oznacza to przede wszystkim wzrost cen podstawowych artykułów spożywczych. Okazuje się jednak, że sytuacja wcale nie przedstawia się dużo lepiej u naszych zachodnich sąsiadów. W związku z tym niemieckie piekarnie zaczęły oferować klientom specjalny "chleb inflacyjny". Jego wypiekanie ma na celu złagodzenie skutków kryzysu dla zwykłych obywateli.

Niemieckie piekarnie oferują swoim klientom "chleb inflacyjny"Niemieckie piekarnie oferują swoim klientom "chleb inflacyjny"
Źródło zdjęć: © Pixabay, Twitter

Dane Głównego Urzędu Statystycznego są bezlitosne. Według urzędników inflacja w Polsce wyniosła w sierpniu 16,1 proc. Mieszkańcy naszego kraju zmagają się nie tylko z drożyzną w sklepach, ale także z rosnącymi kosztami gazu, opału i energii elektrycznej.

Choć wskaźnik inflacji u naszych zachodnich sąsiadów nie jest tak wysoki, sytuacja za Odrą także nie jest dobra. Urzędnicy podają, że inflacja w Niemczech wyniosła w sierpniu 7,9 proc. Wraz z rosnącymi cenami podstawowych dóbr, część niemieckich piekarni postanowiła wyjść naprzeciw oczekiwaniom swoich klientów.

Nowość w niemieckich piekarniach. Sprzedają "chleb inflacyjny"

W niemieckich piekarniach oraz sklepach coraz częściej można natknąć się na "chleb inflacyjny". Produkt ten postanowił zaoferować swoim klientom m.in. Mario Fritzen, piekarz z Nadrenii Północnej-Westfalii. W piekarni w miejscowości Kürten kupić można bochenek chleba o wadze 750 g za 2,5 euro (ok. 12 zł).

– Nie wszystko musi być drogie – czytamy pod etykietą. Oferta ma być skierowana przede wszystkim do tych, którzy mocno odczuli rosnące koszty utrzymania.

To prosty przepis, zwykły chleb pszenny bez wielu dodatków – mówi w rozmowie z mediami piekarz.

Jak opisuje serwis tagesschau.de, niemieckie piekarnie muszą radzić sobie z rosnącymi kosztami produkcji. Problem stanowią przede wszystkim opłaty za gaz oraz energię elektryczną. Oprócz energii, drożeją także składniki takie jak mąka, cukier czy masło.

W miejscowości Hilden koło Düsseldorfu Roland Schüren stawia w związku z tym na bardziej zrównoważoną produkcję. Piekarz opisuje, że w "antyinflacyjnym chlebie" wykorzystuje resztki niesprzedanego pieczywa.

20 proc. mąki zastąpiliśmy resztkami chleba, które naturalnie wysuszyliśmy i zmieliliśmy. (…) Oczywiście mamy nadzieję, że klienci, którzy przyjdą i kupią ten chleb, może wpadną na pomysł, żeby wziąć coś jeszcze z naszego sklepu. To ciężkie czasy dla obu stron: konsumentów i piekarni – mówi Roland Schüren.

Walczą z cenami chleba. Lokalna piekarnia znalazła sponsora

Na jeszcze inny pomysł wpadł Michael Tenk z miejscowości Südlohn w Münsterlandzie. Piekarz oferuje "chleb inflacyjny", który sponsoruje lokalna firma budowlana. Przedsiębiorstwo płaci 50 centów (ok. 2,37 zł) za każdy sprzedany bochenek chleba. W zamian piekarz umieszcza logo i link do strony internetowej firmy na metce z ceną. Inni piekarze w rozmowie z niemieckimi mediami pozytywnie odnieśli się do tego pomysłu.

Może niektórzy pójdą w jego ślady – komentują.

Obejrzyj także: Kolejna branża w kryzysie. Niemcy skarżą się na brak pracowników

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 14.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 14.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polak z Krakowa zginął w rosyjskim więzieniu? Rodzina o jego SMS-ie
Polak z Krakowa zginął w rosyjskim więzieniu? Rodzina o jego SMS-ie
PŚ w skokach narciarskich. Prevc triumfuje w Klingenthal. Polacy daleko
PŚ w skokach narciarskich. Prevc triumfuje w Klingenthal. Polacy daleko
Zabrali małe dziecko na środek Morskiego Oka. Bezmyślne zachowanie rodziców
Zabrali małe dziecko na środek Morskiego Oka. Bezmyślne zachowanie rodziców
Znalezione szczątki drona w lubelskim lesie. Odkrył je spacerowicz
Znalezione szczątki drona w lubelskim lesie. Odkrył je spacerowicz
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"