Poszedł do słynnej Madonny w Warszawie. "To już lekka przesada"

122

Restauracja Madonna działa prężnie w Warszawie od przeszło miesiąca. Więcej jednak niż na temat kuchni mówi się o wystroju lokalu. W Madonnie znajdują się kontrowersyjne elementy wywołujące wściekłość gorliwych katolików. Reporter "Super Expressu" udał się do środka, aby sprawdzić co znajduje się w środku. Oto, co zobaczył.

Poszedł do słynnej Madonny w Warszawie. "To już lekka przesada"
Kontrowersyjna restauracja Madonna w Warszawie (Facebook, Chrześcijańskie VETO, Madonna)

Restauracja Madonna została otwarta około miesiąc temu przy Placu Konstytucji 3 w Warszawie. O lokalu mówi się przede wszystkim nie w kontekście jedzenia, ale przede wszystkim jego wystroju.

Ruch zajmujący się obroną katolickich symboli o nazwie Chrześcijańskie VETO domagają się interwencji od prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Zgorszenie wywołuje u nich m.in. wizerunek Matki Boskiej z twarzą wokalistki Rihanny, różańce na butelkach wódki, figurki Maryi z kodem QR czy obraz Jezusa z twarzą Keanu Revees'a. Do tego neony pokazujące figurę nagiej kobiety obok świecącego krzyża. To wszystko sprawia, że o warszawskiej Madonnie jest naprawdę głośno.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Z czego słynie litewska kuchnia? "Trzeba tego spróbować"

Poszedł do Madonny w Warszawie. Mówi o cenach

Reporter "Super Expressu" udał się do restauracji Madonna. Już na początku relacji przyznał, że lokal cieszy się ogromną popularnością i gości było bardzo wielu. Kelnerka poinformowała, iż menu można zobaczyć po zeskanowaniu kody QR znajdującego się na wspomnianej figurce Maryi.

Reporter zamówił kluski Gnocchi i bezalkoholowego drinka w stylu mojito. Do napoju dostał przystawkę. - Coś w rodzaju zupy fasolowej z grzankami - opisuje. Naczynia także zawierały wizerunek Matki Boskiej. Napój znajdował się z kolei w kubku w kształcie wiewiórki. Do tego reporter "SE" zamówił kawę i karafkę wody.

Na koniec przyszło do płacenia. W tym momencie dziennikarz był niemile zaskoczony. - Przy płaceniu rachunku nie było już tak przyjemnie, ponieważ o ile cena dania obiadowego czy drinka była dość przystępna to według mnie dodatkowa opłata 4 zł za mleko do kawy czy 17 zł za wodę to już lekka przesada - opisał reporter "SE".

Wystrój Madonny

Jeśli chodzi o sam wystrój lokalu, to reporter "SE" określił go mianem "Matki Boskiej ociekającej seksem". Elementy ukazujące matkę Chrystusa łączyły się z tymi nawiązującymi do pornografii. Obok obrazków Madonny z laptopem i smartfonem były neony z napisami "Live Nudes".

O warszawskiej restauracji z pewnością będzie głośno jeszcze bardzo długo. Debata nad tym, czy wystrój lokalu obraża uczucia religijne, z pewnością potrwa tak długo, jak długo Madonna będzie funkcjonowała.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: RST
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić