Rumuńscy grzybiarze wrócili na Podkarpacie. "Budzą niepokój wśród lokalnej społeczności"

Rumuńscy grzybiarze wrócili do polskich lasów. 120 obcokrajowców przyjechało kilkunastoma busami do podkarpackich lasów na grzyby. - Stanową oni bardzo liczną grupę osób, która budzi niepokój wśród lokalnej społeczności - przyznaje w rozmowie z o2.pl Michał Firlej - rzecznik Nadleśnictwa Dukla.

.Funkcjonariusze wylegitymowali około 120 obcokrajowców, którzy jeszcze przed świtem zamierzali wyruszyć do lasu.
Źródło zdjęć: © Policja

Kilka dni temu podkarpaccy policjanci skontrolowali obozowiska rumuńskich grzybiarzy, którzy przebywali na terenie Nadleśnictwa Dukla. Mundurowi przeprowadzili kontrolę o świcie, ok. godz. 5:00 wraz ze strażnikami granicznymi oraz funkcjonariuszami Straży Leśnej.

Mundurowi skontrolowali również sposób pozyskiwania grzybów i przestrzegania przepisów porządkowych przez zagranicznych grzybiarzy.

Funkcjonariusze wylegitymowali około 120 obcokrajowców, którzy jeszcze przed świtem zamierzali wyruszyć do lasu. Ponadto, policjanci sprawdzili stan techniczny ich pojazdów oraz miejsca obozowania. Samochody wypełnione były pustymi skrzynkami oraz sprzętem biwakowym - relacjonuje policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Grzyb gigant. Pokazał, co znalazł na południu Polski

Rumuńscy grzybiarze wyczyścili z grzybów podkarpackie lasy?

Skontaktowaliśmy się z rzecznikiem Nadleśnictwa Dukla, by dowiedzieć się, czy podobnie jak w poprzednich latach, możemy mówić o powrocie "rumuńskiej mafii grzybiarzy", która na potęgę wycina grzyby.

Jak w poprzednich latach, tak i w tym roku powrócili do Dukielskich lasów obywatele Rumunii. Ich cel to zbiór grzybów. Nie nazywamy ich "mafią", niemniej jednak stanową oni bardzo liczną grupę osób, która budzi niepokój wśród lokalnej społeczności - mówi nam Michał Firlej.

- Zwracamy uwagę, że zbieranie grzybów przez obywateli Rumunii nie można traktować inaczej niż w przypadku naszych grzybiarzy. Polskie lasy są ogólnodostępne, a więc każdy, jeśli nie łamie przepisów zachowania się w lesie, może zbierać grzyby na własny użytek - dodaje rzecznik.

Obywatele Rumunii zbierają wszystkie grzyby jadalne aktualnie rosnące w lesie, a w szczególności rydze i prawdziwki.

.
Obozowisko rumuńskich grzybiarzy w podkarpackich lasach. © Policja.

"Miejscowi grzybiarze nie mieli po co iść do lasu"

W tym roku jednak pogoda szybko przegoniła rumuńskich grzybiarzy. - Pogoda sprawiła, że w lasach obecnie jest znacznie mniej grzybów i grzybobranie rumuńskich grzybiarzy trwało w tym roku kilka dni. Obecnie pracownicy Służby Leśnej nie odnotowują w lesie obecności obcokrajowców - przekazał nam rzecznik Nadleśnictwa Dukla.

.
Rumuńscy grzybiarze przejechali do Polski głównie busami. © Policja

Jak ustaliliśmy, w trakcie kontroli Straży Leśnej udzielono czterech pouczeń z art. 161 KW (nieuprawniony wjazd pojazdem do lasu) oraz nałożono pięć mandatów karnych za złamanie zakazu wjazdu do lasu. Obywatele Rumunii nie byli karani za zbiór grzybów.

Zapytaliśmy przedstawiciela Nadleśnictwa, jak reagują lokalni grzybiarze na zorganizowane akcje grzybobrania obcokrajowców.

- Sposób zbierania grzybów przez zorganizowane grupy grzybiarzy z Rumunii jest na tyle skuteczny, że po ich przejściu miejscowi grzybiarze nie mieli po co iść do lasu. Problemem nie był jednak fakt, że zbierają oni grzyby, ale liczba grzybów i zorganizowany sposób ich odbioru, który wskazywał na zbiór przemysłowy - tłumaczy Michał Firlej.
.
Zbiory rumuńskich grzybiarzy na Podkarpaciu. © Policja
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Wyszedł ze szpitala i zniknął. Tajemnicze zaginięcie w Zgierzu
Wyszedł ze szpitala i zniknął. Tajemnicze zaginięcie w Zgierzu
Kuriozalna reklama w Rosji. Putin w roli św. Mikołaja
Kuriozalna reklama w Rosji. Putin w roli św. Mikołaja
Leśnicy pokazali jego zdjęcie. "To rzadkość"
Leśnicy pokazali jego zdjęcie. "To rzadkość"
Śnieg wraca do Polski. Początek 29 grudnia. "Totalny paraliż"
Śnieg wraca do Polski. Początek 29 grudnia. "Totalny paraliż"
Spotkanie Trump-Zełenski. Wiadomo, do kogo zadzwonią po rozmowie
Spotkanie Trump-Zełenski. Wiadomo, do kogo zadzwonią po rozmowie
Nagrali kierowcę BMW. Ledwo stał na nogach
Nagrali kierowcę BMW. Ledwo stał na nogach
Jechał trasą S7. Nagle taki widok. Zwolnił cały ruch
Jechał trasą S7. Nagle taki widok. Zwolnił cały ruch
Poniżali seniorkę w autobusie. To stało się na koniec
Poniżali seniorkę w autobusie. To stało się na koniec