Sprzedawali żywe karpie bez wody. Skandal w znanym sklepie
W sklepowym huku, na ladzie z lodem, bez grama wody. W takich warunkach anonimowy internauta nagrał żywego karpia sprzedawanego w jednym ze sklepów popularnej sieci w Tarnowskich Górach. Skandaliczne nagranie obiegło sieć, sypią się negatywne komentarze w stronę sieci handlowej. O sprawie jako pierwszy poinformował lokalny tygodnik "Gwarek".
Poruszające nagranie z ledwo oddychającą, wycieńczoną rybą prawdopodobnie zrobiono w jednym ze sklepów sieci Carrefour w Tarnowskich Górach. Filmik trafił na lokalną grupę i wywołał spore poruszenie wśród internautów.
Wczoraj po 18:30 w sklepie Carrefour Tarnowskich na ul. Kościuszki miała taka sytuacja - karpie sprzedawane żywe bez wody. Rozmawiałam ze sprzedającym niestety usłyszałam że żywe nie są i co roku maja taką akcję, a Pani sprzedawać starych karpi nie będzie - napisała osoba chcąca nagłośnić sprawę.
Jak podaje radio Eska, sprzedawczyni przekonywała też, że karpie są wypatroszone. "Sprawa została zgłoszona do Inspektoratu Weterynarii Tarnowskie Góry oraz do organizacji i osób zajmujących się prawami zwierząt. Sytuacja wywołała oburzenie wśród internautów" - informuje portal.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak wygląda sprzedaż ryb na Święta. Barbarzyński proceder na targu
Do sprawy odniósł się już Carrefour. W specjalnym oświadczeniu czytamy:
Zapoznaliśmy się z sytuacją w tym punkcie i przeanalizowaliśmy ją przez nasz Dział Jakości. Informujemy, że niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia wzmocniliśmy kontrolę przyjęć dostaw oraz ekspozycji ryb na lodzie. Zgodnie z naszą polityką - jednym z priorytetów jest realizacja programu Act For Food w zakresie ochrony bioróżnorodności i poprawy dobrostanu zwierząt. Dołożymy wszelkich starań, aby takie zdarzenia nie miały więcej miejsca" - pisali przedstawiciele sieci po tym jak filmik trafił na ich profil w mediach społecznościowych.