Trwały "Wiadomości". Ludzie od razu wyłapali, co TVP dało w tle

31

Sporą wpadkę zaliczyli twórcy "Wiadomości". Widzowie Telewizji Polskiej musieli być w niemałym szoku, gdy ujrzeli Rafała Stańczyka. Wszystko za sprawą panoramy, która rozciągała się za plecami reportera TVP.

Trwały "Wiadomości". Ludzie od razu wyłapali, co TVP dało w tle
Wpadka "Wiadomości" (TVP)

"Wiadomości" niezmiennie pozostają jednym z najpopularniejszych serwisów informacyjnych w Polsce. Oczywiście ten program od lat wzbudza bardzo dużo kontrowersji. Ma to związek z treścią prezentowanych materiałów.

Tym razem emocje wygenerowało jednak coś innego. Chodzi o to, że w środę (6 września) w trakcie głównego wydania "Wiadomości" o godz. 19:30 doszło do sporej wpadki.

Jeden z materiałów serwisu dotyczył 96 śmigłowców Apache dla polskiej armii. W związku z tym znajdująca się w studiu na Woronicza Danuta Holecka połączyła się z Rafałem Stańczykiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Milionerzy". Byliśmy na planie show! Zapytaliśmy Urbańskiego, do kogo on by zadzwonił w "telefonie do przyjaciela"

Ten dziennikarz już od dłuższego czasu jest korespondentem TVP. Relacjonował między innymi wydarzenia z Libii, Afganistanu, Ukrainy, Somalii oraz Syrii.

Tym razem natomiast miał znajdować się w Waszyngtonie. Prezenterka wyraźnie to podkreśliła.

W tle rzeczywiście widać było ruchliwą ulicę miasta oraz Capitol. Widzowie jednak bardzo szybko się zorientowali, że coś tutaj nie gra.

TVP zaliczyła wpadkę

Błyskawicznie można było wyłapać, że Stańczyk nadaje na tle tzw. green screena - panorama rozciągająca się za reporterem została "wstawiona" przez twórców serwisu. To dość zaskakujące, bo Stańczyk obecnie rzeczywiście znajduje się w Waszyngtonie. Trudno stwierdzić, dlaczego nie przedstawił materiału bezpośrednio z ulicy.

"Pan korespondent "Wiadomości" na żywo z Waszyngtonu z placu Green Screen", "Ulica Green Screen w Waszyngtonie" - piszą tymczasem bezlitośni internauci.

Widzowie okazali się zatem bardzo czujni. Jeżeli Telewizja Polska liczyła, że nikt tego nie zauważy, to... mocno się przeliczyła.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić