Tych danych rząd nie raportuje. Rekordowa liczba zgonów

Według informacji money.pl, od połowy września rośnie liczba wystawianych aktów zgonu. O tym rekordzie nikt nie informuje codziennie przed południem. Liczba "cichych ofiar" wirusa jest coraz większa.

W Polsce odnotowuje się coraz większą liczbę zgonówW Polsce odnotowuje się coraz większą liczbę zgonów
Źródło zdjęć: © Getty Images | Alexander Koerner
Natalia Kurpiewska

Aż 10 tys. 101 aktów zgonu wystawiły polskie urzędy stanu cywilnego w ubiegłym tygodniu (od 12 do 18 października). W ciągu ostatniej dekady w tym okresie roku nigdy nie zarejestrowano tak wielu zgonów.

"Ciche ofiary" koronawirusa

Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że w tym czasie z powodu koronawirusa i chorób współistniejących umarło 575 osób.

Dokładnie w 42. tygodniu roku zwykle wystawiane było 7,5 tys. aktów zgonu (to średnia z ostatniej dekady). Dziura wynosi niemal 2 tys. osób. To ukryte ofiary wirusa.

Doskonale zdajemy sobie sprawę, że to nie tylko COVID-19 odpowiada za zgony, dlatego tak ważna jest stabilna praca służby zdrowia. Bez rzeczowej analizy trudno jednak odnieść się do samych danych - powiedział w rozmowie z money.pl Wojciech Andrusiewicz, rzecznik resortu zdrowia.

Najem długoterminowy auta. "Stała opłata i zero zmartwień"

Porównując rok do roku, warto jednak zwrócić uwagę na ogólną tendencję wzrostu liczby zgonów. W 2011 roku umarło 380 tys. osób. W 2019 było to 410 tys. To oznacza, że wraz z upływem czasu kolejne lata będą miały siłą rzeczy wyższe wyniki tygodniowe.

Obserwujemy rekordową liczbę "cichych zgonów" przez epidemię koronawirusa
Obserwujemy rekordową liczbę "cichych zgonów" przez epidemię koronawirusa
Na poziom umieralności wpływ mają dziesiątki, jak nie setki czynników. Wystarczy nagła zmiana pogody lub przejście frontu atmosferycznego, by niestety statystyki pięły się w górę - mówi money.pl prof. Piotr Szukalski, ekspert demografii z Uniwersytetu Łódzkiego.

Ekspert zwraca również uwagę, że epidemia wywołała wiele problemów w służbie zdrowia, które "odbiły się" na Polakach.

Widzimy najprawdopodobniej też pośrednie konsekwencje epidemii, czyli długie miesiące bez wizyt lekarskich, utrudniony dostęp do służby zdrowia i problemy z diagnozowaniem różnego rodzaju problemów zdrowotnych - mówił prof. Szukalski
Jeżeli ludzie nie chodzą do lekarza, bo się boją lub nie mogą do niego się dostać, to oczywiście wykrywamy masę chorób o wiele później. Czasami po prostu za późno - dodał ekspert.

Zobacz także: Koronawirus. Prof. Andrzej Fal: nie ma ucieczki od lockdownu

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach