Zmiany na stacjach paliw. Nadciąga duża niespodzianka
Wielu analityków uważnie śledzi sytuację na rynku paliw. Najnowsze prognozy ekspertów napawają optymizmem. Wynika z nich, że nadciąga kolejna obniżka cen paliw.
Wszystko wskazuje na to, że w kontekście cen paliw najgorsze jest już za nami. Spory chaos związany m.in. z wyborami parlamentarnymi odszedł w niepamięć. Śmiało można stwierdzić, że sytuacja uległa stabilizacji.
W zeszłym tygodniu miały miejsce pierwsze obniżki. Kolejne mają wystąpić już w nadchodzących dniach.
Na przełomie listopada i grudnia zmiany spadkowe będą dotyczyć wszystkich typów paliw - zapowiada serwis e-petrol.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy może być zaprzysiężony rząd Tuska? Pałac wskazał trzy daty
To niewątpliwie pozytywny sygnał. Wygląda na to, że już wkrótce na stacjach paliw będziemy zostawiać mniej pieniędzy niż choćby w ostatnich dniach.
Obniżki cen na stacjach paliw. Eksperci podają szczegóły
Ile będziemy płacić za tankowanie do okolic 3 grudnia?
Według naszej najnowszej analizy, na okres między 27 listopada i 3 grudnia 2023 spodziewamy się, że ceny Pb98 ulokują się w przedziale 6,89-7,04 zł/l na większości stacji. W przypadku benzyny Pb95 zakres będzie wynosić 6,37-6,49 zł/l. Dla diesla spodziewamy się widełek cenowych między 6,58 i 6,70 zł/l. Zmiana spadkowa może zaznaczyć się także w cenach autogazu i będzie on kosztował 3,01-3,10 zł/l - przekazali przedstawiciele e-petrol.pl, cytowani przez PAP.
Eksperci twierdzą, że decydujący wpływ na zachowanie cen ropy w ostatnich dniach mają spekulacje na temat zbliżającego się posiedzenia OPEC+.
Pierwotnie było ono zaplanowane na ten weekend i w obliczu notowanego w połowie listopada spadku cen surowca i pesymistycznych perspektyw wzrostu popytu na paliwa w najbliższych miesiącach, część inwestorów oceniała, że producencka grupa może zdecydować się na pogłębienie cięć wydobycia. Gra pod taki scenariusz przyniosła wyraźne wzrosty na giełdach naftowych z lokalnymi szczytami notowań na początku tygodnia - podkreślili.