Zrobił to przy barze. Potem zobaczył rachunek. Wideo podbija sieć

7

Franky Bernstein zamieścił na TikToku wideo, które poruszyło tysiące internautów. Autor poczęstował się pomarańczą podczas wizyty w barze. Po chwili doszło z tego powodu do ostrej konfrontacji z kelnerką. Klient musiał zapłacić za cytrusa absurdalnie wysoką cenę.

Zrobił to przy barze. Potem zobaczył rachunek. Wideo podbija sieć
Autor nagrania nie mógł w to uwierzyć (TikTok)

W restauracji lub barze warto zawsze dokładnie przestudiować menu. Przekonał się o tym Franky Bernstein, który podczas wizyty w lokalu musiał przebrnąć przez nieprzyjemną wymianę zdań z kelnerką. Do zdarzenia doszło w Stanach Zjednoczonych. TikToker nagrał rozmowę i opublikował ją w mediach społecznościowych.

Franky Bernstein nagrywał się podczas wizyty w barze. Zaraz obok niego stała miska z pomarańczami, dlatego postanowił poczęstować się jedną z nich. Kiedy po obraniu zaczął ją jeść, nagle podeszła do niego kelnerka. Kobieta miała ogromne pretensje, że klient wziął cytrusa, który nie był na sprzedaż, a miał zostać wykorzystany do robienia drinków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: Morawiecki podzielił się majątkiem. Kąśliwy głos z rządu

Kelnerka była bardzo niemiła wobec autora nagrania. Po chwili okazało się, że klient nie zostanie jedynie upomniany, a będzie musiał zapłacić za zjedzony owoc. Franky, patrząc z niedowierzaniem na kobietę, się zgodził. Jego nastawienie zmieniło się, kiedy zobaczył rachunek. Na paragonie widniała pozycja "skradziona pomarańcza" i kwota 12 dolarów (ponad 50 zł). Kelnerka dodała, że będzie to dla niego lekcja na przyszłość.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok

Wideo wzbudziło spore zainteresowanie internautów. W ciągu zaledwie 18 godzin obejrzano je ponad 2,2 mln razy. Nie wiadomo, jaki był finał sprzeczki, gdyż autor zapowiedział opublikowanie drugiej części filmu w przyszłości. Komentujący byli zażenowani zachowaniem kelnerki. Wielu z nich nie zostawiłoby w tej sytuacji napiwku Te bywają natomiast znaczącą częścią przychodów kelnerów w USA.

To proste. Po prostu nie zostawiłbym jej napiwku - napisał internauta.
Jedzenie stojące na barze jest za darmo. To koncepcja, która wywodzi się jeszcze z dawnych lat - podsumował inny komentujący.

Co sądzicie o tej sytuacji?

Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić