20 tys. zł za wulgaryzm na antenie. Daukszewicz rzucił jedno słowo. Wystarczyło

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski zdecydował się na ukaranie spółki TVN SA grzywną wynoszącą 19 526,45 zł. Taka decyzja była konsekwencją użycia przez Krzysztofa Daukszewicza wulgaryzmu w programie "Szkło kontaktowe". Niefortunne słowo padło z ust satyryka na antenie w maju minionego roku, gdy uświadomił sobie, że jego żart dotyczący osób transpłciowych był nieodpowiedni.

Krzysztof Daukszewicz w "Szkle kontaktowym"Krzysztof Daukszewicz w "Szkle kontaktowym"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
oprac.  AKG

W kontrowersyjnym odcinku "Szkła kontaktowego" z 15 maja 2023 r. Krzysztof Daukszewicz oraz Tomasz Sianecki wyrażali dezaprobatę z wypowiedzi prezesa PiS-u, Jarosława Kaczyńskiego, i ministra Michała Wójcika, którzy drwili z osób transpłciowych, stwierdzając, że "czują się kobietami".

Gdy odcinek zmierzał ku końcowi, prowadzący jak zwykle nawiązali kontakt z reporterem Piotrem Jaconiem, prywatnie będącym ojcem dziecka transpłciowego. Wtedy Daukszewicz wypalił: - A jakiej płci on dzisiaj jest? Jacon odpowiedział na to milczeniem, następnie spojrzał na prowadzących wymownym wzrokiem. To nie był koniec sprawy, a zaledwie początek afery.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marcin Prokop chciał odejść z "Dzień dobry TVN". Mówi, dlaczego

Skutkiem tej wypowiedzi była wulgarna refleksja ze strony Daukszewicza. W trakcie wyświetlania napisów końcowych można było usłyszeć jego słowa skierowane do Sianeckiego:

- Chyba ja pier...łem głupotę.

Kierownictwo TVN-u zareagowało. W mediach społecznościowych opublikowało oświadczenie:

Redakcja TVN24 całym sercem stoi i będzie stała za prawami dyskryminowanych mniejszości. Przepraszamy wszystkich naszych widzów, a w szczególności społeczność LGBT+, za słowa, które padły we wczorajszym programie 'Szkło Kontaktowe'.

W konsekwencji Krzysztof Daukszewicz odszedł z programu, a w geście solidarności z niego zrezygnowali także Robert Górski oraz Artur Andrus.

Kara za wulgaryzm

Dopiero blisko rok później Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji postanowiła zająć się niefortunnym użyciem wulgaryzmu przez Daukszewicza.

KRRiT napisała: "Wyjaśnienia nadawcy z dnia 29 maja 2023 r. w części dotyczącej praw osób należących do społeczności LGBTQ+ nie mieszczą się w meritum sprawy określonej w art. 18 ust. 7 ustawy. W audycji użyty został wulgaryzm, którego emisja stanowi naruszenie art. 18 ust. 7 ustawy, zgodnie z którym 'nadawcy dbają o poprawność języka swoich programów i przeciwdziałają jego wulgaryzacji'".
Dalej czytamy: "Rozpowszechnianie przekazów zawierających wulgaryzmy prowadzi do propagowania niecenzuralnego słownictwa oraz sprzyja utrwalaniu nieakceptowalnych zachowań społecznych. Po analizie szkodliwości naruszenia, które zostało uznane za wyższe niż znikome, Przewodniczący KRRiT podjął decyzję o nałożeniu na spółkę TVN SA kary pieniężnej w wysokości 19 526,45 zł, co stanowi jedną dziesięciotysięczną jej ustawowego, maksymalnego wymiaru, liczonego jako 10 proc. od przychodu, który wyniósł 1 952 645 000 zł".

TVN może się odwołać.

Wybrane dla Ciebie
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
Chciał kupić aparat na święta. Stracił duże pieniądze
Chciał kupić aparat na święta. Stracił duże pieniądze