Hollywood w żałobie. Nie żyje gigant kina. Jego filmy zna każdy

Nie żyje Owen Roizman. Pięciokrotnie nominowany do Oscara autor zdjęć do m.in. takich filmów jak: "Francuski łącznik", "Egzorcysta", "Sieć", "Tootsie" czy "Wyatt Earp" miał 86 lat. Wiadomość o jego śmierci, 7. stycznia, w sobotę potwierdziło The American Society of Cinematographers.

W wieku 86 lat zmarł Owen Roizman, autor zdjęć filmowych  pięciokrotnie nominowany do Oscara W wieku 86 lat zmarł Owen Roizman, autor zdjęć filmowych pięciokrotnie nominowany do Oscara
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Zbraniecki

Owen Roizman urodził się na Brooklynie w Nowym Jorku w 1936 roku w rodzinie filmowców. Jego ojciec był operatorem w Fox Movietone News, a wujek montażystą. Nic dziwnego, że krótko po ukończeniu Gettysburg College w Pensylwanii sam zaczął asystować przy produkcji reklam, a następnie został operatorem.

Pięciokrotnie nominowany do Oscarów za takie filmy jak: "Francuski łącznik", "Egzorcysta", "Sieć", "Tootsie" czy "Wyatt Earp" w 2017 roku otrzymał nagrodę honorową akademii za całokształt twórczości. Jego pracę doceniono także w Polsce - Owen Roizman był laureatem na międzynarodowym Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych Camerimage w 2001 roku.

Roizman był znany ze współpracy z Sydneyem Pollackiem i Williamem Friedkinem. Jego praca przy filmach obejmowała "Zagraj to jeszcze raz, Sam", "The Heartbreak Kid", "Three Days of the Condor" i "Wyatt Earp".

Pierwszą nominację do Oscara otrzymał za "Francuskiego łącznika" z 1971 roku, który był jego drugim filmem w dorobku. W głośnym thrillerze kryminalnym nawiązującym w swojej stylistyce do kina "noir", Gene Hackman wciela się w policyjnego detektywa, a dzięki słynnej sekwencji pościgów samochodowych, Roizman stał się znany ze swojego "szorstkiego" stylu dokumentalnego. Po latach, w jednym z wywiadów powie:

Moim głównym celem zawsze było po prostu służyć historii i opowiadać ją wizualnie w najlepszy znany mi sposób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oscary 2022. Will Smith spoliczkował Chrisa Rocka, przerwano transmisję. Widzowie nie mogli uwierzyć

Po drugiej oscarowej nominacji, którą przyniósł mu "Egzorcysta" w 1976 roku, operator przeniósł się na stałe do do Los Angeles gdzie założył Roizman & Associates, własną firmę zajmującą się produkcją reklam telewizyjnych.

Zmarł w domu w po długiej chorobie. Zostawił żonę Monę Lindholm i syna Erica Roizmana.

Wybrane dla Ciebie
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"