aktualizacja 

Julia von Stein z "Królowych życia" i jej życie w luksusie. "Mam szacunek do pieniędzy"

52

Julia von Stein znana za sprawą programu "Królowe życia", podobnie jak pozostałe bohaterki, uwielbia życie w luksusie. Nie ukrywa, że jej garderoba warta jest tyle, co sportowe auto, ale i podkreśla, że ma szacunek do pieniądza.

Julia von Stein z "Królowych życia" i jej życie w luksusie. "Mam szacunek do pieniędzy"
Julia von Stein jest jedną z najmłodszych "Królowych życia". Pogrzebowy biznes zapewnia jej rodzinie życie na wysokim poziomie, a ona nie ukrywa zamiłowania do luksusu (Instagram)

Większość widzów dowiedziała się o istnieniu Julii von Stein z programu "Królowe życia", ale piękność z programu TTV to znana w rodzinnym Tarnowie postać. Jej rodzina od lat prowadzi zakład pogrzebowy, a w biznesie pomaga i ona. Jest projektantką trumien i zajmuje się makijażem zmarłych przygotowywanych do pochówku. Nie ukrywa, że wiedzie dostatnie życie i kocha luksus, podkreślając jednocześnie, że ciężko na niego pracuje.

Do kontrowersyjnego programu TTV Julia von Stein dołączyła niedawno, w 12. sezonie, pokazując swoje barwne życie - drogie sportowe samochody, markowe torebki i odzież. Niedawno udzieliła obszernego wywiadu Plejadzie, w którym nie wysila się na skromność i przyznaje, że jej garderoba warta jest fortunę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rafał Grabias odcina się od "Królowych życia": "Nie tęsknię!"

- Mogłabym kupić piękny, sportowy samochód - przyznała młodziutka "królowa życia", szacując wartość garderoby. Julia ma słabość nie tylko do oryginalnych, markowych ubrań, ale i sportowych samochodów. A te, którymi jeździ, wybiera podobnie jak ubrania, w zależności od okoliczności.

"Gdy jestem w Warszawie, mam Mercedesa klasy C 43 AMG. Dla mnie to fantastyczny samochód, bo dostarcza emocje z jazdy sportowej, ale też to samochód z napędem na cztery koła. Na co dzień nie ma lepszego samochodu" - wyznała bohaterka programu TTV.
Trwa ładowanie wpisu:instagram

Julia von Stein od kilku lat łączy życie w Warszawie z pracą w Tarnowie. Stolicę pokochała do tego stopnia, że codziennie dojeżdża do pracy w rodzinnym mieście. Jak wyznała, mieszkanie w słynnym wieżowcu Cosmopolitan na śródmieściu jest dla niej "namiastką Manhattanu".

"Nigdzie nie znajdę tak pięknego apartamentu z widokiem na miasto" - stwierdziła.

I choć jak wyznała von Stein, w jej przypadku wielkie pieniądze są w zasadzie efektem ubocznym pracy, którą kocha, ich wartości uczyła się od dziecka. Jeszcze jako nastolatka podęła pierwszą pracę.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
"Najpierw wyjeżdżałam do Holandii i sprzątałam w domkach. Rodzice chcieli mi pokazać, że na każdy grosz ciężko się zarabia. Wydaje mi się, że wiele osób z dużo mniej zamożnych rodzin nigdy w życiu tak ciężko nie pracowało jak ja. [...] Nie jestem kaleką życiową przez to, że na wszystko musiałam sobie sama zapracować. Mam szacunek do pieniędzy" - zapewniła w rozmowie z dziennikarką Plejady.
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: KME
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić