Kuba z "Rolnik szuka żony" mówi o pierwszym małżeństwie. Jak dogaduje się z byłą?

Wybranek Ani z ostatniej edycji "Rolnik szuka żony" dał się teraz nieco lepiej poznać fanom. Na Instagramie opowiedział o swojej rodzinie. Wyjaśnił też sytuację z rzekomym podrywaniem pracownicy rolniczki.

Piotr MateyAnia i Kuba z 10. edycji "Rolnik szuka żony"
Źródło zdjęć: © TVP | Piotr Matey

Kuba i Ania to jedna z dwóch par stworzonych dzięki ostatniej edycji "Rolnik szuka żony". Jedna z dwóch pań, które wzięły udział w programie, początkowo nie wróżyła sobie sukcesu, ale ku zaskoczeniu widzów wybrała ostatecznie Kubę. Mężczyzna jest rozwodnikiem z trójką dzieci, a miesiąc przed programem był zaręczony z kolejną kobietą. Ania nie uznała tych sygnałów za wystarczająco czerwone flagi i wpadła po uszy.

Atak zimy w Tatrach. TPN ostrzega: Jest bardzo ślisko

Tworzą zakochaną parę już cztery miesiące i nie szczędzą sobie czułości. Dzięki ich aktywności w social mediach fani mogą dowiedzieć się co nieco o ich codzienności. Okazuje się np., że zamieszkali razem w domu Ani.

Teraz Kuba urządził u siebie na Instagramie sesję pytań i odpowiedzi. Zdradził w niej np., że mamą jego trojga dzieci jest jedna kobieta, z którą kiedyś tworzyli małżeństwo. Ich stosunki są poprawne, a relacje ograniczają się do kwestii dzieci.

Kuba został zapytany o kontrowersyjną sytuację na gospodarstwie Ani. W programie widzowie zobaczyli, że ta zarzuciła mu, że "podrywa jej pracownicę" (rolniczka jest właścicielką uprawy pomidorów). Mężczyzna teraz wyjawił, jaka jest prawda:

To był żart, który wywołał falę nienawiści. Z pracownicą Ani rozmawialiśmy o pomidorach, bo chciałem się czegoś więcej dowiedzieć. Miało być dobrze, a wyszło jak zawsze - tłumaczył uczestnik.

Wśród wiadomości od widzów przeważały życzenia powodzenia. Fani programu trzymają kciuki za tę parę. Myślicie, że za rok wciąż będą razem?

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"