"Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka złamała kontrakt z TVN? Znów podpadła fanom

10

Agnieszka i Kamil ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" od razu przypadli sobie do gustu. Nie tylko na ekranie, ale i w sieci dziewczyna daje do zrozumienia, że dobrze układa jej się z małżonkiem. Tego ostatniego jednak robić nie może. Fani sugerują, że łamie umowę ze stacją, a Aga nieoczekiwanie zmienia strategię.

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka złamała kontrakt z TVN? Znów podpadła fanom
Agnieszka i Kamil od początku przypadli sobie do gustu. Czy przetrwają do finału? (Instagram)

Na antenie TVN pojawiła się już siódma edycja programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", który jest jednym z największych hitów stacji ostatnich lat. Kontrowersyjna formuła wciąż przyciąga widzów, jak i gotowych na udział w telewizyjnym eksperymencie uczestników. Ci ostatni, coraz bardziej świadomi mediów społecznościowych, droczą się z widzami, sugerując im rozstrzygnięcie finału show.

I choć pod groźbą wysokiej kary finansowej uczestnicy nie mogą zdradzać przed finałem, czy ich związek przetrwał, czy nie, coraz śmielej ujawniają to i owo w mediach społecznościowych. Zdaniem widzów, prym wiedzie w tym Agnieszka i nie wszystkim się to podoba.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia" – to działa! Kolejni uczestnicy zostają rodzicami

Zdaniem wielu fanów programu, Agnieszka jest zbyt wylewna w mediach społecznościowych i rzekomo już dawno zasugerowała, że jej małżeństwo przetrwało. Nieoczekiwanie jednak ostatnio na jej profilu pojawił się wpis, który sporo namieszał. Dziewczyna pochwaliła się kupnem mieszkania w rodzinnym Białymstoku. W dyskusji z fanami podkreślała zaś, że jest jego jedyną właścicielką, budząc tym samym wątpliwości co do dalszych losów związku z Kamilem.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Część fanów wyczuła w tym podstęp, twierdząc, że Aga narobiła sobie problemów wcześniejszymi wpisami i grozi jej finansowa kara ze złamanie warunków umowy ze stacją. Dlatego też teraz wyprowadza internautów w pole.

Przecież to teraz prowokacja i trzeba d..ę uratować przed karą 100 tys. zł za złamanie umowy" – napisała jedna z osób pod wpisem uczestniczki, która sugerowała, że mieszka sama.
Laska robi wszystko, żeby ją łamać i może jak jej dowalą, to rozum jej wróci – skwitowała oburzona internautka i szybko doczekała się równie mocnej odpowiedzi.
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Jeśli chcesz porozmawiać i przeanalizować moją umowę z TVN, to zapraszam na priv, chętnie podzielę się rzetelnymi informacjami z pierwszej ręki – napisała odważnie Agnieszka.
Autor: KME
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić