Karol Skomorowski| 

Najlepszy odcinek w historii. "1 z 10" zakończone z przytupem

20

Finał 124. serii "Jednego z dziesięciu" wzbudził ogromne emocje. Według widzów był to jeden z najlepszych odcinków w historii programu.

Najlepszy odcinek w historii. "1 z 10" zakończone z przytupem
To był widowiskowy finał. "1 z 10" zakończone z przytupem (East News)

Już za dwa miesiące "Jeden z dziesięciu" będzie świętował swoje 27. urodziny. Tym samym zapisał się w historii telewizji polskiej jako najdłużej emitowany teleturniej, który cały czas wzbudza wielkie emocje. Widzowie prawdopodobne zapamiętają również finał 124. edycji programu.

Do ścisłego finału dostało się troje najlepszych z najlepszych uczestników całej serii. Miłosz Młynarz, tłumacz literacki z Poznania, Magdalena Adamiak, pracowniczka administracji oraz Sebastian Witkowski, emeryt wojskowy. To właśnie ostatni z nich zaskoczył wszystkich zebranych przed telewizorami.

W połowie finału wydawało się, że pan Sebastian jest kompletnie bez szans. Zdecydowanie odstawał od pozostałych finalistów pod względem punktacji. Wszystkie znaki na niebie wskazywały, że pan Miłosz był wyraźnym faworytem w tym odcinku. Dosłownie cztery minuty przed końcem programu pan Sebastian nie tylko odrobił straty, ale i pokonał największego przeciwnika.

Zwycięstwo zagwarantowało mu pytanie o supremację, na które odpowiedź znał jako pierwszy. Od tego momentu emeryt wojskowy odpowiedział poprawnie na czternaście pytań z rzędu, gwarantując sobie zwycięstwo. Pan Sebastian wygrał nie tylko 40 tys. złotych za finał, ale i dodatkowe 10 tys. za najwyższą punktację w całej serii teleturnieju.

Zobacz także: Młoda gwardia w TVP zastępuje dotychczasowe gwiazdy
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić