Zajrzał w notatki ws. Tuska. Na koniec złożył mu osobliwe życzenia

14

W niedzielę 11 czerwca w TVP Info wyemitowano "Strefę starcia", gdzie politycy debatowali m.in. o sprawie przyjmowania migrantów. Prowadzący programu już na wstępie odniósł się do Donalda Tuska, zarzucając mu tchórzostwo.

Zajrzał w notatki ws. Tuska. Na koniec złożył mu osobliwe życzenia
W "Strefie starcia" Michał Adamczyk wspomniał o Donaldzie Tusku (fot. TVP)

W "Strefie starcia" Michał Adamczyk poprowadził debatę z udziałem polityków PiS, Lewicy, Polski 2050, Solidarnej Polski oraz przedstawicieli zaprzyjaźnionych z TVP mediów.

Adamczyk, od niedawna dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, już na wstępie podkreślił, że największa partia opozycyjna odmówiła uczestniczenia w jego programie.

Za chwilę państwo zobaczą, że wśród gości nie ma polityków Platformy Obywatelskiej, którzy nie chcą wziąć udziału w debacie na ważne tematy i niestety nie przyjęli zaproszenia do programu - powiedział Adamczyk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz: W TVP Info aż zamilkli. "Coś obrzydliwego"

Oczywiście Adamczyk nie mógł nie wspomnieć o Donaldzie Tusku. Prowadzący teatralnie zajrzał w swoje notatki, by po chwili podać, ile razy szef PO odrzucał zaproszenia wystąpienia w programach telewizji rządowej.

W "Strefie starcia" nie wystąpi także Donald Tusk, którego, uwaga, już po raz 74. zapraszaliśmy do rozmowy. Panie przewodniczący, jest wiele pytań, na które nie chce pan odpowiedzieć. To są pytania między innymi o pańską politykę prorosyjską czy choćby próby narzucenia Polsce przyjmowania migrantów - mówił.
Gdy okazało się, że Polska nie będzie spełniać zachcianek pani Merkel i innych polityków, to straszył pan karami dla Polski i dla Polaków. Karami za nieprzyjmowanie nielegalnych migrantów - dodawał.

Na koniec swojego wstępu Adamczyk postanowił złożyć życzenia. - Proszę nie uciekać od tych pytań. Życzymy panu odwagi, by wreszcie się pan z nimi zmierzył - rzucił.

Przypomnijmy, że w samym TVP Info Tusk na przestrzeni ostatnich lat wielokrotnie był pokazywany w negatywny sposób. Fragment jednej z konferencji polityka obrobiono tak, by miał wyraźnie czerwoną skórę, co miało sugerować, że wygląda jak diabeł.

W "Wiadomościach" często pokazywano też nagranie z przemawiającym politykiem z widoku roboczego kamery. Widać było nie tylko czerwoną "poświatę" wokół jego sylwetki i oczu, ale także "celownik" kamery ustawiony na klatce piersiowej.

Autor: KDH
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić