Troskliwa
Oto Loryn, niezwykła suczka rasy golden retriever. Odkąd jej właściciele przyprowadzili do domu kilka maleńkich koźlątek, Loryn nieustannie się nimi opiekuje. Zachowuje się, jakby nie rozumiała, że nie jest ich mamą.
Oddana innym
Loryn jest bardzo czuła. Wychowała się na farmie wśród innych zwierząt. Ich obecność wyzwala w niej matczyne instynkty.
Miłość od pierwszego wejrzenia
- Traktuje zwierzaki jak swoje dzieci, ale to kózki najbardziej przypadły jej do gustu - mówi właścicielka Andrea Holley.
Beztroski czas
Przygarnięte, ocalone z opresji koźlątka są bardzo przyjaznymi stworzeniami. Razem z Loryn spędzają każdą wolną chwilę.
Pod nadzorem
Koźlątka nazywają się Mia, Henry, Delilah i Daisy. Ich "mama" rzadko spuszcza je z oczu.
Zawsze w pogotowiu
Maluchy wciąż piją mleko z butelki. Loryn bacznie się temu przygląda, a jeśli któraś kózka wypadnie z kojca, natychmiast wkłada ją z powrotem.
Prawdziwa pomocnica
- Loryn jest moją prawą ręką. Bez niej byłoby mi o wiele trudniej zadbać o zwierzęta - mówi Holley.
Aktywności
Do ulubionych rozrywek Loryn i jej "dzieci" zaliczają się wspólne drzemki, przytulanie i ganianie po podwórzu.
Para
Loryn ma na farmie też innych przyjaciół, a nawet swoją miłość.
Popularność
Czułą suczkę śledzi na Instagramie już ponad 57 tys. osób. A wy, znacie podobne przypadki w swoim otoczeniu? Dajcie znać w komentarzach.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.