14-latka walczy o życie po przejściu COVID-19. Rodzice proszą o pomoc

Koronawirus zmienił życie 14-letniej Amelii w koszmar. Nastolatka zachorowała na COVID-19 w listopadzie ubiegłego roku. Obecnie dziewczynka walczy o życie w klinice Budzik. Małopolska policja udostępniła post ze zbiórką dla 14-latki.

Koronawirus zmienił życie 14-letniej Amelii w koszmar. Koronawirus zmienił życie 14-letniej Amelii w koszmar.
Źródło zdjęć: © siepomaga.pl

W listopadzie Amelka przeziębiła się, a kilka dni później leżała na OIOMie i walczyła o życie.

Amelka była zdrową dziewczynką i nic nie zapowiadało, że wkrótce to się drastycznie zmieni! Stan ciężki i złe rokowania – w jednej chwili nasz świat runął - napisali rodzice nastolatki na stronie siepomaga.pl.

14-latka zachorowała na Covid-19

Z relacji rodziców Amelii wynika, że lekarze długo zastanawiali się, jak leczyć 14-latkę. "Najpierw myśleli, że to tylko przeziębienie, potem, że Amelka być może choruje na mononukleozę. Pamiętnego dnia otrzymaliśmy telefon z laboratorium – Proszę się jak najszybciej udać do szpitala, parametry zapalne są bardzo podwyższone!" - relacjonują rodzice.

W szpitalu akcja nabrała tempa. U Amelki zaczęły pojawiać się wybroczyny na ciele. Lekarze w pierwszej chwili podejrzewali sepsę, a ja umierałam ze strachu - wyznała mama Amelii.

Ostatecznie okazało się, że nastolatka choruje na COVID-19. Jej stan nagle się pogorszył, została zabrana do szpitala. Ponad miesiąc leżała zaintubowana pod respiratorem.

Byłam pewna, że teraz, kiedy lekarze znają już przyczynę, moja córeczka będzie wracała do zdrowia. Los kolejny raz pokazał, że będzie inaczej - relacjonuje kobieta.

Niestety w wyniku komplikacji doszło do zatrzymania akcji serca i reanimacji. Spowodowało to niedotlenienie i uszkodzenie mózgu Amelki. Obecnie dziewczynka walczy o życie w klinice Budzik.

Amelka ma tylko 14 lat. Kilka tygodni temu była wesołą nastolatką, która miała przed sobą całe życie, teraz dramatyczne wydarzenia sprawiły, że w klinice Budzik walczy o życie i zdrowie. Nie wiemy, jak wielkie spustoszenie w jej mózgu wywołało niedotlenienie - wyznali rodzice dziewczynki.

Lekarze nie wiedzą, jak długo potrwa rehabilitacja i w jakim zakresie się ona powiedzie. -Nie dopuszczam do siebie myśli, że nie wróci do zdrowia. Aby zapewnić jej jak najlepsze leczenie, potrzebuję Twojej pomocy. Stała opieka neurologiczna i rehabilitacje są jej największą szansą - apeluje o pomoc mama 14-latki na stornie siepomaga.pl.

Na stronie siepomaga.pl utworzono zbiórkę dla chorej Amelii. Zbiórkę możesz wesprzeć TUTAJ.

Niemcy walczą z wariantem Omikron. Nowe obostrzenia i zasada 2G+

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci